Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ankieta! Proszę o odpowiedź!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ankieta! Proszę o odpowiedź!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-10 17:30:36

Temat: Ankieta! Proszę o odpowiedź!
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

[pl.sci.fizyka, pl.sci.psychologia, FUT: pl.sci.fizyka]

==========

Co jest poprawne ??? :

a)
<< Przecież pisałem już kilkanaście razy, że Fizyka nie zajmuje
się szukaniem odpowiedzi na pytanie "Jaki świat jest NAPRAWDĘ".
Fizyka zajmuje się budowaniem i testowaniem modeli. Rozważanie
dlaczego taki lub inny model daje przewidywania zgodne z rzeczy-
wistością nie należy już do dziedziny fizyki. >>
[Dawid Chmiel]
b)
<< Z punktu widzenia _fizyki_, rozumianej ściśle, jako maszynka-do-
-przewidywania-wyników-doswiadczeń, takie rozróżnienie nie ma sensu.

Z punktu widzenia _interpretacji_fizyki_ (interpretacja fizyki nie
jest częścią fizyki) takie rozróżnienie ma głęboki sens. Interpreta-
cja "ortodoksyjna", pod którą się podpisuję, głosi, że cząstka nie
posiada jednocześnie określonego pedu i położenia (czy też dowolnych
dwu innych niekomutujących obserwabli). >>
[Paweł Góra Message-ID: <3...@i...uj.edu.pl>]

c) a) to to samo, co b) (z dokładnością do rozszerzeń P.G., chodzi
o to, "co jest fizyką?" i co fizyk _musi_ 'rozumieć' by mógł po-
prawnie nazywać się "fizykiem"/żywić _faktycznie_uzasadnione_ prze-
konania, że to on nim jest a nie 'szkoła przeciwna' ? )
-----

d) Modele (/aparat matematyczny modelu = "formalna 'teoria'")
to są w fizyce (i szerzej w nauce) NARZĘDZIA, a jak twierdzi
prof. Turski (a'propos informatyki, acz rzecz tak samo obowią-
zuje gdziekolwiek) "narzędzi się nie uczy, choć naturalnie
nie można uniknąć ich używania" (*).

e) Pytanie a)/b) czy d)? jest nieistotne dla uprawiania fizyki/
z naukowego punktu widzenia.
( e1) czy ów 'konflikt' jest zauważalny w innych dziedzi-
nach niż fizyka? Jakich?)

JeT.

P.S. (Pytania dodatkowe... :-))) :)

f) czy jest możliwe wzajemne porozumienie (nie: "kompromis")
pomiędzy a)/b) i d) i DLACZEGO ???

g) Który z uznanych fizyków reprezentował którą "szkołę ?"
(wg. Ciebie, a nie wg. przeczytanej klasyfikacji, o ile
w ogóle taka gdzieś istnieje...)


(*)
<< Naturalnie, tak jak mówiąc nie można uniknąć posługiwania się
słowami, tak samo ucząc informatyka nie można uniknąć posługiwa-
nia się narzędziami. Ale nie uczy się tych narzędzi, nimi się tyl-
ko posługuje! Czego więc trzeba uczyć przyszłych inżynierów opro-
gramowania? Ano, wyłącznie rzeczy praktycznych, pamiętając zawsze,
że nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria. >>
[p. Message-ID: 01c02d33$19806200$0b01a8c0@jtt ]

Czy wg. D. Ch. i P. Góry "'dobra teoria'" to (jak się spodziewam)
"zweryfikowana doświadczalnie" cytuję: "maszynka-do-przewidywania-
-wyników-doswiadczeń" ??? A wg. prof. Turskiego ?
(Znajdzie się może tu ktoś, kto ma szanse skutecznie uzyskać od
prof. Turskiego odpowiedź (lub znaleźć w jego pracach), co dok-
ładnie w jego interpretacji znaczy termin "dobra teoria" ???)

P.S.S. eTaTa: skoro wspomniałeś o "17 lutego" to może byś użył
swoich 'dźwięków' i zapytał tamteż zlinkowanego o powyższe ?
(Zamiast "fizyka" można wstawić cokolwiek...)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-01-10 18:15:36

Temat: Re: Ankieta! Pmocy!!!
Od: "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Turynski <j...@p...com> napisał(a):

> [pl.sci.fizyka, pl.sci.psychologia, FUT: pl.sci.fizyka]
>
> ==========
>
> Co jest poprawne ??? :
>
> a)
> << Przecież pisałem już kilkanaście razy, że Fizyka nie zajmuje
> się szukaniem odpowiedzi na pytanie "Jaki świat jest NAPRAWDĘ".
> Fizyka zajmuje się budowaniem i testowaniem modeli. Rozważanie
> dlaczego taki lub inny model daje przewidywania zgodne z rzeczy-
> wistością nie należy już do dziedziny fizyki. >>
> [Dawid Chmiel]
> b)
> << Z punktu widzenia _fizyki_, rozumianej ściśle, jako maszynka-do-
> -przewidywania-wyników-doswiadczeń, takie rozróżnienie nie ma sensu.
>
> Z punktu widzenia _interpretacji_fizyki_ (interpretacja fizyki nie
> jest częścią fizyki) takie rozróżnienie ma głęboki sens. Interpreta-
> cja "ortodoksyjna", pod którą się podpisuję, głosi, że cząstka nie
> posiada jednocześnie określonego pedu i położenia (czy też dowolnych
> dwu innych niekomutujących obserwabli). >>
> [Paweł Góra Message-ID: <3...@i...uj.edu.pl>]
>
> c) a) to to samo, co b) (z dokładnością do rozszerzeń P.G., chodzi
> o to, "co jest fizyką?" i co fizyk _musi_ 'rozumieć' by mógł po-
> prawnie nazywać się "fizykiem"/żywić _faktycznie_uzasadnione_ prze-
> konania, że to on nim jest a nie 'szkoła przeciwna' ? )
> -----
>
> d) Modele (/aparat matematyczny modelu = "formalna 'teoria'")
> to są w fizyce (i szerzej w nauce) NARZĘDZIA, a jak twierdzi
> prof. Turski (a'propos informatyki, acz rzecz tak samo obowią-
> zuje gdziekolwiek) "narzędzi się nie uczy, choć naturalnie
> nie można uniknąć ich używania" (*).
>
> e) Pytanie a)/b) czy d)? jest nieistotne dla uprawiania fizyki/
> z naukowego punktu widzenia.
> ( e1) czy ów 'konflikt' jest zauważalny w innych dziedzi-
> nach niż fizyka? Jakich?)
>
> JeT.
>
> P.S. (Pytania dodatkowe... :-))) :)
>
> f) czy jest możliwe wzajemne porozumienie (nie: "kompromis")
> pomiędzy a)/b) i d) i DLACZEGO ???
>
> g) Który z uznanych fizyków reprezentował którą "szkołę ?"
> (wg. Ciebie, a nie wg. przeczytanej klasyfikacji, o ile
> w ogóle taka gdzieś istnieje...)
>
>
> (*)
> << Naturalnie, tak jak mówiąc nie można uniknąć posługiwania się
> słowami, tak samo ucząc informatyka nie można uniknąć posługiwa-
> nia się narzędziami. Ale nie uczy się tych narzędzi, nimi się tyl-
> ko posługuje! Czego więc trzeba uczyć przyszłych inżynierów opro-
> gramowania? Ano, wyłącznie rzeczy praktycznych, pamiętając zawsze,
> że nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria. >>
> [p. Message-ID: 01c02d33$19806200$0b01a8c0@jtt ]
>
> Czy wg. D. Ch. i P. Góry "'dobra teoria'" to (jak się spodziewam)
> "zweryfikowana doświadczalnie" cytuję: "maszynka-do-przewidywania-
> -wyników-doswiadczeń" ??? A wg. prof. Turskiego ?
> (Znajdzie się może tu ktoś, kto ma szanse skutecznie uzyskać od
> prof. Turskiego odpowiedź (lub znaleźć w jego pracach), co dok-
> ładnie w jego interpretacji znaczy termin "dobra teoria" ???)
>
> P.S.S. eTaTa: skoro wspomniałeś o "17 lutego" to może byś użył
> swoich 'dźwięków' i zapytał tamteż zlinkowanego o powyższe ?
> (Zamiast "fizyka" można wstawić cokolwiek...)

UGD. Ratunku!
Nic nie kumam. Pod czapeczka nosze kawal betonu i ani sladu mozgu.
Sprawdzalam, uzywajac nawet swiatelka w tunelu. Na nic. Ciemno.
Niby cos sie tam klebi i lasuje, niby cos sia wylania, lecz zanim uchwyce,
zapamietam, ginie. Mapa mysli tez na nic, probowalam. Mam juz swoje lata,
myslalam, skleroza, ale przypatrujac sie moim rodzicom, to wyglada zupelnie
inaczej. Isc z tym do psychiatry, psychologa?
Na ra pocieszam sie taka mysla, ze moze to wykladowca jest do de..., skoro
przecietnie wyksztalcony czlowiek nie kapuje. Prof Staniszkis, ponoc madra
wielce, chcialam polizac odkrywczych mysli, zawiesilam sie na pierwszej.
Owszem, imponuje mi , lecz z innego powodu: czerwona kiecka w jej wieku,
dlugie, siwe, rozpuszczone wlosy. Na to trzeba chlopa.
Zlituj Ty sie, Jet, bo za chinskiego Boga nie wiem, o czym piszesz. Sliskam
sie po powierzchni textu, a z tego, co pod lodem, niczego nie umiem wylowic.
Wiem, ze jest to wazne.
A moze to jest tak, ze to problem ma nauczyciel, nie uczen, ale zupelnie
innego rodzaju, ktory uczacego powinnien dyskwalifikowac w zawodzie. Jedna z
podstawowych zasad dydaktyki: sposob przekazania materialu dostosuj do
poziomu oslow, jaki on by nie byl.
Z cala reszta tez tak mam. Nawet z gotowaniem obiadu. Pomozcie!!! Jako
sapiens gine!!!
Z nadzieja
Ana

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 19:03:48

Temat: Re: Ankieta! Pmocy!!!
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
news:btpfg8$91s$1@inews.gazeta.pl...
> Jerzy Turynski <j...@p...com> napisał(a):

>> [pl.sci.fizyka, pl.sci.psychologia, FUT: pl.sci.fizyka]
>> ==========
>> Co jest poprawne ??? :
>> JeT.

> UGD. Ratunku!
> Nic nie kumam. Pod czapeczka nosze kawal betonu i ani sladu
> mozgu. Sprawdzalam, uzywajac nawet swiatelka w tunelu. Na
> nic. Ciemno. Niby cos sie tam klebi i lasuje, niby cos sia wylania,
> lecz zanim uchwyce, zapamietam, ginie. Mapa mysli tez na nic,
> probowalam. Mam juz swoje lata, myslalam, skleroza, ale
> przypatrujac sie moim rodzicom, to wyglada zupelnie
> inaczej. Isc z tym do psychiatry, psychologa?
> Na ra pocieszam sie taka mysla, ze moze to wykladowca jest do
> de..., skoro przecietnie wyksztalcony czlowiek nie kapuje. Prof
> Staniszkis, ponoc madra wielce, chcialam polizac odkrywczych
> mysli, zawiesilam sie na pierwszej. Owszem, imponuje mi , lecz
> z innego powodu: czerwona kiecka w jej wieku, dlugie, siwe,
> rozpuszczone wlosy. Na to trzeba chlopa.
> Zlituj Ty sie, Jet, bo za chinskiego Boga nie wiem, o czym
> piszesz. Sliskam sie po powierzchni textu, a z tego, co pod
> lodem, niczego nie umiem wylowic.
> Wiem, ze jest to wazne.
> A moze to jest tak, ze to problem ma nauczyciel, nie uczen, ale
> zupelnie innego rodzaju, ktory uczacego powinnien
> dyskwalifikowac w zawodzie. Jedna z podstawowych zasad
> dydaktyki: sposob przekazania materialu dostosuj do
> poziomu oslow, jaki on by nie byl.
> Z cala reszta tez tak mam. Nawet z gotowaniem obiadu.
> Pomozcie!!! Jako
> sapiens gine!!!
> Z nadzieja
> Ana

porównaj FUT: pl.sci.fizyka :
news:btph7q$g5q$1@inews.gazeta.pl...
+++++++cytat
> Między innymi chodzi o odpowiedź:
> 1. "dlaczego wyniki doświadczeń są tylko w przybliżeniu zgodne
> z przewidywaniami zgodnymi z teoretycznym modelem?"
> 2. "dlaczego pewne prawidłowości najpierw się odkrywa
> doświadczalnie a dopiero potem tworzy niespójne modele?"
> 3. "dlaczego nie wszystkie odkryte zjawiska posiadają model?"
>
> 1+2+3. czym właściwie jest "współczesna fizyka"? :-)
> 4. czym powinna być FIZYKA? ;)
>
> PS. Jeśli znasz odpowiedź na co najmniej jedno z tych pytań
> to powinieneś zabrać głos w dyskusji. :)
> \|/ re:
+++++++koniec_cytatu

i zastanów się przez chwilę ?!?!?!?!
co by się stało gdyby słowo FIZYKA zastąpić słowem
psychologia? ;)))
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 19:23:42

Temat: Re: Ankieta! Pmocy!!!
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stefan" <o...@m...com.pl>
news:btpihb$790$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:btpiaf$kjk$1@inews.gazeta.pl...

> Widzę że jesteś wszędzie :)))).

Hehe :)
na peespe wpadam tylko na "gościnne występy"
(taki kurna nawyk) ;)))
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 19:36:38

Temat: Re: Ankieta! Pmocy!!!
Od: "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):

> Między innymi chodzi o odpowiedź:
> > 1. "dlaczego wyniki doświadczeń są tylko w przybliżeniu zgodne
> > z przewidywaniami zgodnymi z teoretycznym modelem?"
> > 2. "dlaczego pewne prawidłowości najpierw się odkrywa
> > doświadczalnie a dopiero potem tworzy niespójne modele?"
> > 3. "dlaczego nie wszystkie odkryte zjawiska posiadają model?"
> >
> > 1+2+3. czym właściwie jest "współczesna fizyka"? :-)
> > 4. czym powinna być FIZYKA

Tak mi to wyglada, jakby swinia wylazla z chlewika. Sprobowala ryj zadrzec.
Podniosla kwik: poznam Kosmos! Tym by byla fizyka.
Sito ze zbyt duzymi okami.
Czym byc powinna?
Na to trzeba czasu, kasy, narzedzi i ludzi. Opisaniem tego, co jest. Droga od
szczegolu...A moze w sam raz odwrotnie: najpierw model. Nie wiem.

> zastanów się przez chwilę ?!?!?!?!
> co by się stało gdyby słowo FIZYKA zastąpić słowem
> psychologia? ;)))
> \|/ re:

Mam wrazenie, ze dokladnie to samo. Kwik bylby inny: poznalam nature
czlowieka! Dzialo sie tak juz przeciez wielokrotnie, podobnie w medycynie.

Wychodzi mi na to, ze nadal siedzimy na drzewie i ze to potrwa jeszcze
dluuugo.
Jest cos, co ma szanse zeskoczyc najpredzej-czlowieczenstwo (czyt. serce).
Pozdrawiam
Ana


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 19:46:33

Temat: Re: Ankieta! Pmocy!!!
Od: "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana napisala:

[Fizyka] Opisaniem tego, co jest. Droga od
szczegolu...A moze w sam raz odwrotnie: najpierw model. Nie wiem.

Osbiscie tesknie do spojnego modelu. Punktu odniesienia porzadkujacego
wszystko inne.

Ana


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 19:56:54

Temat: Re: Ankieta! Pomocy!!!
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ana <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisała news:btpfg8$91s$1@inews.gazeta.pl...
> Jerzy Turynski <j...@p...com> napisał(a):

> UGD. Ratunku!
Tylko spokojnie! Odpowiedź była w sylwestra !

> Nic nie kumam. Pod czapeczka nosze kawal betonu i ani sladu mozgu.
> Sprawdzalam, uzywajac nawet swiatelka w tunelu. Na nic. Ciemno.

Teraz muszę wyjść, bo już jestem grubo spóźniony, postaram się
napisać cokolwiek jutro.

Na razie poszukaj onej Staniszkis i przepisz PO KOLEI to, co
przykładowo 'z niej' wywołuje Twoją 'frustrację', ale tak, jak
komp przepisuje puste znaczki, bez emocji, skup się na kształcie
liter 'nie zlewając' ich w wyrazy! Po pierwsze zobaczymy, co ja
z tego zrozumiem.

-----------
Popatrz: pipaw vel pies Jacka w porównaniu z Tobą absolutnie ni-
czego NIE ROZUMIE inaczej niż po psioinstynktownemu, a... dla
niego to nie stanowi żadnego problemu, i może być (często znacz-
nie bardziej od homo s.) zadowolony z życia i _szczęśliwy_ !
Skąd się w naszej kulturze wzięło przekonanie, że być psem,
świnią taplającą się z zachwytem w błotku, kurą czy nawet mrówką
to 'musi być' fatalnie ? No skąd? W innych kulturach wcale tego
nie ma !

> Niby cos sie tam klebi i lasuje, niby cos sia wylania, lecz zanim uchwyce,
> zapamietam, ginie.

Spokojnie! Tak być musi, ale mimo wszelkich pozorów do życia wcale
nie jest to Ci potrzebne ! 'To' jest jak alpinistyka, wejdziesz
nieco za wysoko i zbyt mało przygotowana, to... możesz nie wró-
cić. A niewidoczne szczyty wciągają jak "śpiew syren Odysa" !
Wracaj na dół !
Jak? Znajdź (jeśli nie masz swojego) psa, kota i pomyśl EMOCJAMI
jak mu dogodzić ! Poszukaj _jego_ emocji !

Albo przypomnij sobie swoje _dzieciństwo_ i spróbuj opisać
emocje towarzyszące jakiemukolwiek przeżyciu, nie jakie powinny
być, ale jakie wtedy były !
Albo dowolny problem ale czyjś, tu na grupie, co do którego
poczujesz, że mogłabyś w niego wejść, bo 'już kiedyś sama po-
dobny rozwiązałaś'... Zobacz, jak ktoś się męczy z tym, co
dla Ciebie jest oczywiste!

Spróbuj po prostu przestać myśleć! (Wiem, bywa, że ni 'chole-
ry się' nie da... Ale taka umiejętność TEŻ jest b. ważna,
a czasami i to często - najważniejsza ze wszystkich umiejęt-
ności mentalnych...)

Poza tym wiele razy pisałem, iż CELOWO piszę 'po chińsku',
bo po prostu _mnie_ ten problem 'wciąga'. I mam takie samo
prawo do pisania 'po chińsku' jak bejsbol po bejsbolsku...
a pies po szczekolsku... :-)))

> Mapa mysli tez na nic, probowalam. Mam juz swoje lata,
> myslalam, skleroza, ale przypatrujac sie moim rodzicom,
> to wyglada zupelnie inaczej. Isc z tym do psychiatry,
> psychologa ?

Całkiem możliwe, iż to ja jestem najlepszym psychologiem,
i to nie tylko w okolicy. W osobistym mózgu, a nie w
papierach, znajomych itd. itp. Tyle, że jeszcze nikt w ogó-
le 'na zewnątrz' nie wie dokładnie, co to rzeczywiście zna-
czy, "być psychologiem", czy "być fizykiem". Dlatego klika
tak walczy o psychopatolską 'ustawę'. Bo wszystko bez wyją-
tku, co sięga po policję zamiast po rozum do ustanowienia
pałą wyższości 'TKM-u' nad brzydką opozycją - nie tylko,
że nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek nauką, ale w ogóle
z sensem i człowieczeństwem. P. Hitler i Stalin.


> Na ra pocieszam sie taka mysla, ze moze to wykladowca jest do de..., skoro
> przecietnie wyksztalcony czlowiek nie kapuje.

> Prof Staniszkis, ponoc madra
> wielce, chcialam polizac odkrywczych mysli, zawiesilam sie na pierwszej.
p.wyżej.

> Owszem, imponuje mi , lecz z innego powodu: czerwona kiecka w jej wieku,
> dlugie, siwe, rozpuszczone wlosy. Na to trzeba chlopa.

> Zlituj Ty sie, Jet, bo za chinskiego Boga nie wiem, o czym piszesz. Sliskam
> sie po powierzchni textu, a z tego, co pod lodem, niczego nie umiem wylowic.
> Wiem, ze jest to wazne.

To ślepe emocje, naprawdę 'ważne' stają się dopiero wtedy, kie-
dy pozostają, ale 'otwierają oczy' na właściwy stan rzeczy...

> A moze to jest tak, ze to problem ma nauczyciel, nie uczen, ale zupelnie
> innego rodzaju, ktory uczacego powinnien dyskwalifikowac w zawodzie. Jedna z
> podstawowych zasad dydaktyki: sposob przekazania materialu dostosuj do
> poziomu oslow, jaki on by nie byl.

O.K.! Zrób TO! Popatrz:
<<
D.G.: Po co to wszystko?
Z.P.: Tu wchodzimy w rejon skomplikowania gry psychologicznej
- jest ona w pewnym sensie jawna, a w innym - niejawna. W tym
przykładzie jedna osoba deleguje drugą do tego, żeby była
rzeczoznawcą, mówiąc: "jestem gorsza, pomóż mi, nie umiem so-
bie poradzić". I druga osoba, która lubi grę pt. "ekspert"
odpowiada, nawet jeśli się na tym nie zna: "to można rozwią-
zać tak a tak". Ale w efekcie gry ta pierwsza osoba stawia
się wyżej. Jawnie mamy tekst "to jest dobre, ale". Jednak
podskórnie, najczęściej nieświadomie, chcę polepszyć swoje
samopoczucie kosztem drugiej osoby. Buduję swoje poczucie
własnej wartości deprecjonując tą drugą osobę i umniejszając
znaczenie tego, co radzi.
D.G.: Czyli tworzę autorytet wyłącznie po to, żeby przy naj-
bliższej okazji go obalić, przy czym im większy autorytet,
tym większą mam satysfakcję?
Z.P.: Tak. To ta nieświadoma wypłata. Ten wielki ekspert nie
jest na tyle doskonały, żeby mi pomóc.
D.G.: No, to wydaje mi się, że my, Polacy, robimy to wręcz
nałogowo. >>
[Message-ID: <a43jfr$9ip$1@news.tpi.pl>]

Więc zrób to teraz - właśnie NAŁOGOWO -, po to by odczuć
jeszcze raz, co czuje 'pacjent', który jest w takim stanie!
Jak się jutro 'obudzisz', to może coś z tej świadomości zo-
stanie !
Nie wolno uciekać (od takich 'brzydkich stanów'), trzeba
nauczyć się w nie wchodzić i... wychodzić.

Znajdź jakiekolwiek emocje, które umiesz włączać i wyłączać,
'przemieszczać' na różne 'rzeczy' czy 'osoby' i skup się na
takim zajęciu ! Np.: weź szklankę, postaw przed sobą na sto-
le i popracuj nad "nienawidzę jej!" a za chwilę zmień na:
"to najwspanialsza szklanka pod słońcem" (jakbyś była np.:
Nefretete i dostała ją w prezencie! ) I z powrotem !
I zrób to z literkami Staniszkis, a potem z moimi ! Aż zoba-
czysz, że możesz zrobić to choćby z gotowaniem własnego obia-
du. W obie strony! Jak z obiadem nie wychodzi, to wróć do
ćwiczenia z 'byle czym', aż wyjdzie !

> Z cala reszta tez tak mam. Nawet z gotowaniem obiadu.
> Pomozcie!!! Jako sapiens gine!!!

Wcale nie giniesz, to złudzenia, które teraz są Tobą...

Zagraj z kimś w warcaby...

> Z nadzieja
> Ana

JeT.

P.S. Może gdzieś znajdziesz w sieci: K. Szymborski "Ge-
niusz i Szaleństwo". szukaj Marshmallows Test/test od-
roczonej nagrody.

P.S.S. Wiesz na czym to wszystko polega? Co jest dla
świadomości najważniejsze? Prawo biogenetyczne Haeckla.
Co z niego wynika? Że 'wiecznie' jesteś w sytuacji np.:
psa, który... usiłuje zrozumieć sens poczynań robiącego
mu 'niepojęty' zabieg weterynarza. To pytanie, co powi-
nien i w jaki sposób mentalnie robić pies, by samemu
zostać dobrym (nie tylko) weterynarzem !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 20:03:17

Temat: Re: Ankieta! Proszę o odpowiedź!
Od: "Stefan" <o...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

D - jest :)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 20:10:32

Temat: Re: Ankieta! Pmocy!!!
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
news:btpkqp$1d5$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
> news:btpk85$sn0$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
>> news:btpiaf$kjk$1@inews.gazeta.pl...

> [Fizyka] Opisaniem tego, co jest. Droga od szczegolu...
> A moze w sam raz odwrotnie: najpierw model. Nie wiem.
>
> Osbiscie tesknie do spojnego modelu. Punktu odniesienia
> porzadkujacego wszystko inne.
> Ana

Jasne ;)
Taki punkt odniesienia to SŁOWO :o)
Wystarczy nadać FORMIE - TREŚĆ
A słowom przywrócić jednoznaczny SENS. :-)
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 20:11:05

Temat: Re: Ankieta! Pmocy!!!
Od: "Stefan" <o...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Widzę że jesteś wszędzie :)))).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zaburzenia zachowania
Hipnoza
Zaczely sie studniowki
[NTG?] Które z Was jest "Upadłym Aniołem"
[HIPNOZA] Poszukuje osób

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »