Data: 2005-08-12 10:59:03
Temat: Re: AquaIce i Dax
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 8/12/2005 10:52 AM,Użytkownik mips usiadł wygodnie i napisał:
>>I tak laze za ta seria
>
>
> A jak Ci się podobał krem na noc?
Ten AA? Świetny!
> Dla mnie zdecydowanie za ciężki.
Eeee, to coś się dzieje z moją skórą w takim razie. Chyba się jakoś
trochę wysuszyła czy cuś. Dla mnie ten na noc był akurat. Ciężki,
owszem, ale taki, no, na noc po prostu. Nic mi nie spływało. A, zapach
ładny :)
A co do skóry. Kupiłam ostatnio krem Dax Perfecta z aktywną soją,
wiekowo 45+ :)) Strrrrrrrasznie tlusty. No, przesadziłam, po prostu
bardzo tłusty. Już myślałam, że 17 zł wywaliłam w błoto, aż tu on nagle
zaczął się pięknie wchłaniać. Do tej pory rano wszystko ze mnie
spływało, a teraz skóra miodna! A, w dzień już też nie świecę tak
tragicznie. Cały czas jest tłusto, ale już nie tak jak było. Wysuszyła
mi się cera, skubana. To fajnie, lepiej to wygląda :)
Aaaaa, i ten Dax świetnie się pod oczy sprawdza. Oceanic także :)
> Ciekawa jestem tego na dzień, ale na razie mam emulsję Olay (nie
> polecam), która skończyć się nie chce.
Mi też skończyć się nie chce ;)) Ja emulsji Olay używam na noc :) Wiem,
bez sensu, ale na dzień się, łajza, wałkuje. Nawet jeśli nałożę
minimalnie, to jednak się wałkuje. To raczej nie jest kwestia podkładu
(mam ten Lirene matujący, to znaczy przekroiłam już tubkę i wyciągam
resztki - świetny!). Na noc za to sprawdza się świetnie. I jaka twarz
wypoczęta rano :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
|