Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.m
an.poznan.pl!news.astercity.net!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Atak na USA
Date: Mon, 08 Oct 2001 15:11:39 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 54
Message-ID: <B7E772AB.1E716%chironia@poczta.onet.pl>
References: <9pq76j$av6$1@news.onet.pl> <9pqcov$6l$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<9pqheh$m7t$1@news.onet.pl> <9prqci$ccc$1@news.tpi.pl>
<9prs0l$t41$1@news.onet.pl> <9prsis$t3v$1@news.tpi.pl>
<9prvhi$4om$1@news.onet.pl> <9ps2js$h0s$1@news.tpi.pl>
<9ps4ej$bbd$1@news.onet.pl> <9ps4o0$52m$1@news.tpi.pl>
<9ps5ua$d9k$1@news.onet.pl> <9ps6i8$is0$1@news.tpi.pl>
<9ps891$gnk$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="US-ASCII"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1002546909 27497 217.8.166.60 (8 Oct 2001 13:15:09 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Oct 2001 13:15:09 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:107829
Ukryj nagłówki
in article 9ps891$gnk$...@n...onet.pl, Mike at C...@g...com wrote
on 8-10-01 15:04:
> Czy przemowa z pozycji autorytetu jest dowodem /
> faktem?
W demokracji posredniej - niestety tak, wypowiedz staje sie aktem i fakt
zastepuje (fakty i akty? Dobre skojarzenie?)
> Skoro ludzie, w tym prezydenci krajow m.in.
> naszego
> bez dowodow moga powiedziec "popieramy - zabic
> ich",
> to sadze ze eTaTa ma prawo mowic "nie".
roznica tylko w sile glosu, a prawo do mowienia "nie" ma kazdy
> To nawet bardziej moralne, bo przeciez brak
> dowodow
> swiadczy na korzysc podejrzanego? A moze nasza
> cywilizacja
> robi wyjatki od moralnosci bo to przeciez poza
> naszym zachodnim terenem?
nie tylko nasza (nie wchodzac w szczegoly, bo trzeby by
spytac wlasciwie kto to "my")
szukanie kozla ofiarnego to stara praktyka
Zamiast skoncentrowac sie na analizie sytuacji, w pospiechu rzucamy sie na
ludzi, szukajac winnych, aby wymierzyc kare. I tak ten lancuszek zbrodni
trwa (zbrodnia domaga sie kary, ale kara dla innych jest zbrodnia, ktora sie
kara domaga - i tak w kolko).
>
> Zaznaczam, ze nie mowie ze to nie Bin Laden jest
> sprawca.
> Mowie, ze tego nie wiem.
>
> Pozdr
>
> Mike
A propos mediow: zastanwiam sie, gdzie sa granice tego,
co pokazac wolno, co pokazac trzeba.
Viva - wydanie specjalne (Kup i zachowaj), s. 10-11.
Zdjecie pokazujace ludzi wyskakujacych z budynku.
I naglowek: "To niewiarygodne, niewiarygodne, niewiarygodne." - a dla mnie
ten naglowek jest... chyba brak mi slow: taki medialny, sensacyjny, brukowy
i absurdalny. I bez wartosci, bez serca.
pozdr.
Jo.
|