Data: 2000-02-09 15:47:43
Temat: Re: Atak policji na gabinet/y ginekologiczny/e dokonujacy aborcji
Od: "Osoba Smiertelna" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak oto "wziela mnie" Pani "na zmeczenie". Od kilku post'ow Pani wypowiedzi
przypominaja wyuczony mechanizm obronny czesci politykow - jak temat
zadanego im pytania jest niewygodny mowia o wszystkim tylko nie o tym, co
mogloby na to pytanie stanowic odpowiedz.
--
Pozdrawiam, Osoba Smiertelna
NIGDY NIE JEST ZA POZNO NA SZCZESLIWE DZIECINSTWO.
"---monika---" <t...@f...edu.pl> wrote in message
news:Pine.SGI.3.95.1000208150101.7590C-100000@indyk.
fuw.edu.pl...
> On Mon, 7 Feb 2000, Osoba Smiertelna wrote:
> /> "---monika---" <t...@f...edu.pl> wrote
>
> Z prostych obserwacji wynika, ze plci meska i zenska sa rozne. Nie sadze
> by mozna bylo mowic o ich rownosci. Ale mozna mowic o tych samych prawach
> (tych nadawanych przez ludzi - bo natura i tak roznicuje plcie swymi
> prawami). I mozna je uwazac za rownowartosciowe. I szczerze Panu powiem -
> rowniez jestem zwolenniczka przyznania obu plciom tych samych praw - w
> granicach ustalonych przez (jak kto woli) matke nature/Pana Boga. I
> szczerze - uwazam obie plci za rownowartosciowe.
>
> /lecz
> /w/g mojej oceny religia katolicka (czym sie specialnie nie wyroznia na
tle
> /innych) - pomimo Pani zapewnien - nie staje murem za takim wlasnie
pogladem
>
> /(na przyklad kobieta nie moze zostac ksiedzem, a wiec nie moze wykonywac
> /czynnosci wlasciwych ksiedzu - nie sa do tego uprawnione to znaczy ze sa
> /traktowane gorzej, nie znaczy to ABSOLUTNIE ze sa gorsze, lecz nie ROWNO
> /UPRAWNIONE).
>
> Aby zostac ksiedzem trzeba miec powolanie. To nie jest tylko i wylacznie
> urzad ustanowiony przez ludzi. Kobiety powolan nie maja. I Kosciol o tym
> wie, dlatego nie udziela im sie swiecen kaplanskich (bo czasem ludzie moga
> siie pomylic w odczytaniu swojego powolania). Ale nierozsadnie jest mowic,
> ze kobiety sa tu pokrzywdzone przez Boga, bo nie maja powolan. To tak jak
> by powiedziec, ze mezczyzni sa pokrzywdzeni - bo nie zachodza w ciaze.
> Plci sie roznia pod roznymi wzgledami i tyle.
>
> /Role Marii odlozmy na bok, nie mam do tego zastrzezen. Porozmawiajmy o
> /wspolczesnych kobietach - poniewaz to bylo wlasnie moja intencja od
samego
> /poczatku.
>
> Tak?
> ok.
>
> /> Pan napisal, ze Kosciol "sprowadza seks do warstwy prokreacyjnej". Ja
Panu
> /> zwrocilam uwage, ze Kosciol postrzega znaczenie wspolzycia miedzy
> /> malzonkami jako cos wiecej - w tym jako dawanie przyjemnosci.
> /
> /Przyjemnosc nie jest pochwalana w tym zakresie jako cos oderwanego od
> /prokreacji. Sama Pani tak napisala - "w 2362 nigdzie *nie* jest napisane,
ze
> /przyjemnosc bez prokreacji jest ok". Zgodnie z logika na placu boju jako
> /wlasciwa moralnie pozostaje jedynie przyjemnosc w celu prokreacji.
> /
> /> W podanych przeze mnie urywkach katechizmu nie ma sprzecznosci. One
sobie
> /> nie przecza (uzupelniaja sie).
> /
>
> /Nauka jest moim zdaniem sprzeczna. Abstrahujac od "urywkow".
>
> Nie jest sprzeczna. Jest prosta. Seks sluzy: prokreacji - ale nie tylko -
> stad moj protest na Panskie "sprowadza do warstwy prokreacyjnej", dawaniu
> sobie nawzajem przyjemnosci, dzielenie sie soba. Wszystkie te elementy
> powiiny isc razem. Panu sie nie podoba, ze Kosciol sprzeciwia sie
> oddzieleniu seksu od prokreacji wiec szuka Pan bledu w naukach KK.
>
> monika
> _ _ ____________
> ( ! )onika__________|rochimczuk
> _______________________________
> http://info.fuw.edu.pl/~trochim
>
>
>
|