Data: 2000-02-09 23:56:11
Temat: Re: Gratuluje Panu, ze Pan zabil zlodzieja
Od: Marcin Swiatek <m...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aleksy Kordiukiewicz wrote:
>
> U?ytkownik Marcin Swiatek <m...@s...ca> w wiadomo?ci do grup dyskusy
> jnych napisa?:87savu$rn1$...@h...uw.edu.pl...
[tu wycialem czesc dyskusji]
> I to ja mam si? wstydziae???
> Miejsce z?odziei jest przynajmniej w wi?zieniach, a bandytów pod ziemi?!
> Nooo... Tu nie b?d? obstawa?; mog? dyndaae na ga??zi, póki si? nie urw?.
> (Oczywi?cie poza miastem, ?eby nie ?mierdzia?o!)
Ja ciagle mam nadzieje, ze to tylko figura retoryczna, a nie propozycja.
Zwlaszcza ten post (nie Panski, wiem) proponujacy egzekucje i pozniejsze
przeslanie rodzinei rachunku za "usluge". Oczywiscie, jest kraj, w
ktorym te metode sie stosuje. Domyslam sie, ze takie metody zacieraja
roznice miedzy policjantem i zlodziejem.
Co do zabijania zlodziei na podworku wlasnego domu, to pamietam artykul
o tym, jak pewien Jankes zastrzelil (a jakze, na podworko swojego domu)
japonskiego turyste, ktory zlapal gume opodal i szukal pomocy.
Miejsce zlodziei jest w wiezieniach, bo wlasnie taka kare przewiduje
kodeks karny za kradziez.
Zapal w popieraniu karania smiercia jest dla mnie niesmaczny i kropka.
Uszanowanie,
Marcin
PS. No tak, to idzie crosspostem, ze tez tego wczesniej nie
zauwazylem....
|