Data: 2008-03-07 22:06:48
Temat: Re: Ateizmu analizy c.d.
Od: thomas <t...@n...wytnij..com>
Pokaż wszystkie nagłówki
JanB wrote:
> Wybacz, ale nie rozumiem.
> Może prościej: czy poza faktem, że redefiniujesz pojęcie 'istnienie' tak, że
> przestaje mieć jakikolwiek sens, masz coś do zaproponowania?
Uwazasz ze np lekarstwo na raka czy aids nie istnieje?
Skad wiesz ze np za rok nie zostanie odkryte?
To samo jest z bogiem , nie mozesz zakladac ze nie istnieje
bo nie masz na to dowodów , a cala dyskusja czy istnieje czy
nie jest bezsensu.Logicznie myslac wierzac w boga nic nie trace
czyz nie?Natomiast niewierzac trace duzo , bo co jak on istnieje?
Ludzie tez kiedys mysleli ze ziemia jest plaska , poki im ktos
nie pokazal , poprostu ludzie poki czegos nie zobacza , poczuja
nie uwierzą.
|