Data: 2002-08-20 08:50:33
Temat: Re: Atkins
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "iza" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ajr60c$b4b$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Offelia" <o...@p...onet.pl> napisał:
>
> > Skonczylam :( Po dwoch dniach bylo mi niedobrze od tluszczu, a dzis
> rano
> > wrecz slabo. :(((((
>
> Czesc Sandra,
> Poczatki tej diety, z tego co zdalalam przeczytac, bywaja trudne.
> Wiele osob o nich pisze w ten sam sposob: mdlosci, slabosc itp. Ale
> podobno po nich przychodzi dobra passa. Ja nie namawiam, nie
> stosowalam, wiec ciezko mi sie wypowiadac. Chce tylko dodac, ze u
> nmie proces odstawiania slodyczy tez na poczatku byl przykry. Mialam
> istne doly psychiczne, trzesawki i w zyciu nie bylam tak wkurzona jak
> wtedy.
"Gdy widze słodycze to kwicze" ? ;)
Do odchudzających się: z punktu widzenia organizmu, są tylko dwa rodzaje
paliwa - albo tłuszcz, albo cukry. Mieszanka obu staje się przyczyną waszych
uporczywych nadwyżkowych kilogramów odłożonego tłuszczu.
> Dzis juz wiem, ze warto bylo to przemeczyc i przeczekac.
I w ten sposób uniknąć paru niebezpiecznych chorób.
Odstawianie cukru nie jest łatwe, to nałóg, jak każdy inny. I wymaga
charakteru.
> pozdr, Iza
Pozdrawiam
Krystyna
|