>> PS. Chyba cierpię na niedocukrzenie, bo coś złośliwa się strasznie zrobiłam > i upierdliwa. > > pozdrawiam cieplutko > misiczka z Wrocławia Aaaa, a ja sie zastanawilama co ja taka zlosliwa jestem, wszystko jasne!!! Myslalam ze to kwestia charakteru, a to kwestia cukru ;-))) Pozdr Kafka
Zobacz także