Data: 2004-02-09 13:47:12
Temat: Re: Atkins mi nie działa :(((
Od: "Hania " <v...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Evunia <j...@s...net> napisał(a):
> Ja przeciwnie, miałam wielki przypływ energii i bardzo podobało mi się to,
> że nie bywałam prawie głodna. Szło mi bardzo dobrze, bez mąk piekielnych,
> no, ale... SŁODYCZE ! Po raz któryś przez nie wszystko popsułam.
Czyli clou diety to miesko, pare jajek , troszke sera, sladowe ilosci
warzywek (sladowe szczegolnie dla milujacych warzywka ;-)), troche smietanki
na oslode, i nic sie nie stanie, jak kawa wpadnie w nasze pozadliwe lapki? :))
> Thx. Oby te życzenia zadziałały i to szybko ;)
> Mój TZ dzwonił parę dni temu i snuł plany na wakacje: Praga, Wiedeń, Indie
> (tutaj nie wiem, czy sie odważę, tym bardziej, że to Kaszmir, a tam chyba
> nie jest spokojnie).
No nie przesadzaj-tam akurat za mini mozna po lepetynie dostac albo zostac
opluta przez jakiegos ortodoksa, wiec luuzik-bedzie dobrze...i marsz mi na
Atkinsa :DD
Pozdroweczka
Hania (wypila kawulca i sie cieszy jak norka)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|