Data: 2001-04-03 11:00:28
Temat: Re: BEFSZTYK, KAYAH I DIETA
Od: Malgorzata Lesner <b...@r...mif.pg.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Monika M??y?ska <m...@k...net.pl> wrote:
>> > A serio, to przytylam. :(
>> > Nie jakos dramatycznie, bo 3 kilo, ale jednak. Jak sie wazy 46-47 kg., a tu
nagle na wadze
>> > wyskakuje przerazajace 50, to zwyczajnie tragedia.
>> > Pytanie, skad te kilogramy... Przez te grupe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najpierw
jakies
>> > muffiny, pozniej to ciasto ze sliwkami... Buu...
>>
>> Oj, to bardzo malutko wazysz... zalezy jeszcze ile masz wzrostu.
> 159cm.
> 50 kg to zdecydowanie za duzo. Najlepiej wygladam, a takze najlepiej sie czuje,
kiedy waze 46kg.
No tak, racja, to troche duzo. Ja mam 173 i przyzwyczailam sie do operowania innymi
liczbami:-)))
Pozdrawiam, megi
|