Data: 2003-07-18 14:33:38
Temat: Re: BIEDNI M?OWIE
Od: "gyros" <g...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "maruda - Ryszard" <maruda_smurf@#usun-to#.gdynia.mm.pl> napisał
w wiadomości news:bf8usc$suk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Po pierwsze: założenie, że stałe gotowanie jest domeną żon jest naciągane.
Trzeba czytać ze zrozumieniem, co zostało napisane
> Jak się tu czyta enuncjacje "heroin" tego forum, to tylko pożałować mężów
> tychże, ze muszą znosić eksperymentowanie na sobie i na koniec oświadczać
"
> Pyszne! Kochanie! Ale zrób jutro ziemniaki z kefirem, bo się bardzo za
takim
> prostym jedzeniem stęskniłem"
>
> Po drugie: a jednak się udało.
Ekspress Twoich myśli minął mnie w pośpiechu - to musiał być "Super
Ekspress"
>
> Po trzecie: musisz obmyśleć nową taktykę, skoro widzę Ciebie w temacie.
Nie jestem biednym mężem - moja żona nie gotuje. A co to ma do taktyki? Adin
Boh znajet. No może jeszcze Hamerla coś by się wypowiedziała, ale nie widać
jej na news.tpi.
>
> Po czwarte: masz trochę szczęścia, że mnie też parę osób zplonkowało,
> więc nie widzą rozpoznania (podstawowy błąd tej metody).
O co tu chodzi znowu. Czyżby wpływ upałów?
gyros
|