Data: 2002-01-10 19:32:35
Temat: Re: BIG BROTHER 3 EDYCJA - ZAPISY
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "LM" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
> Użytkownik "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> napisał w wiadomości
> > Nikt się nie zastanawia, czy Janusz Dzięcioł(?) był reprezentantem
> > bodajże strażaków, ale w przypadku ON pojawi się kwestia, czy to
> > jest reprezentant ON. NIe wiem, czy to dobrze.
>
> To zalezy co by jako ow reprezentant soba reprezentowal ;-)
No właśnie! Jeśli do dużego reality show kwalifikuje się jedną osobę, która
będzie postrzegana jako reprezentant całego środowiska, to jest spora
loteryjność tego reprezentowania ;-)))
> /.../
> > Cóż, jestem nastawiony bardziej sceptycznie. Nie rozdzierałbym szat, ale
> mam
> > obawy, że wynikające stąd dodatkowe kontrowersje nie przysłużyłyby się
> > lepszemu postrzeganiu ON. Raczej skontrastowałyby się postawy
> > sprawnej części społeczeństwa.
>
> No coz - pozwole sobie miec inne zdanie, ale tak czy inaczej obaj
> gdybamy. Teraz jest bardzo zle - w sumie, moze warto by empirycznie
> sprawdzic czy nie moze byc lepiej?
Co masz na myśli, pisząc, że jest źle? Bo przyznam się, że jako
niepełnosprawny nie czuję się postrzegany przez sprawnych gorzej niż inne
osoby. Może dla niektórych to aż dziwne, że tak normalnie jestem traktowany.
Ale tak jest. Natomiast nie przekłada się to na "instytucjonalne" podejście.
Kiedy trzeba np. wydać pieniądze na ON w ogóle (nie na mnie jako konkretną
osobę!), pojawiają się różne przeszkody; od tłumaczeń, że nie ma pieniędzy,
po zarzuty, że ON żądają luksusów.
> /.../
> > Obawiam się, że gdyby taki program miał stać sę forum do prezentacji
> > poglądów ON, to bardzo szybko rezydent na kółkach dostałby nominację
;-)))
>
> Gdyby prezentowal tylko, albo glownie takie poglady, to pierwszy (bo taki
> program z ON pewnie bym zaczal ogladac) bym go nominowal (robiac to
> zreszta po raz pierwszy w zyciu). Ale gdyby TAKZE poruszal takie tematy -
> to juz nie koniecznie. Zalezy co robilby jeszcze.
Śmieszna jest akademickość tej dyskusji ;-) Przyszła mi jednak do głowy
myśl, że żyjemy w epoce reality shows i nie wiadomo, czy nie będziemy mieli
okazji się przekonać, kto kogo i jak reprezentuje ;-)
> /.../
> > Paradoks w tym, że aby pokazać normalność i zdolność do życia w
> > otwartym społeczeństwie takiej osoby, trzeba ją najpierw izolować i
> > zamknąć w telewizyjnym domku ;-)
>
> Od czegos trzeba zaczac. Pozniej wrzucimy ON do "Agenta" ;-)
Oby nie w roli "agenta", który miał opóźniać wszelkie działania dla dobra
wspólnego! ;-)
Pozdrawiam
Lech
--
Internet a niepełnosprawni - udostępnić zamiast darować
http://www.idn.org.pl/users/lesz/ryczalt/petycja.htm
|