Data: 2003-08-25 16:14:45
Temat: Re: Bablowica
Od: k...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W sprawie Bąblowicy: najczęściej atakuje trzodę chlewną, znaleść można bąble
jedynie w wątrobie wieprzowej - nigdzie więcej!! Pracowałem w tym
zawodzie(masarz, potem kucharz), kontakt z lekarzami weterynaii robi swoje!!
Uwierzcie mi!!
----- Original Message -----
From: "adal" <a...@g...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, August 24, 2003 6:05 PM
Subject: Re: Bablowica
>
> Użytkownik "maruda - Ryszard" <maruda_smurf@#gdynia.mm.pl> napisał w
> wiadomości news:bi7vkh$ll4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Dnia 2003-08-23 15:00, osoba przedstawiająca się jako 'adal' zechciała
> > zauważyć:
> >
> > Komu tak ufasz? Hipermarketom, które tak długo pielęgnują mięso, aż
> > zostanie sprzedane? Masz pewność że będą miały skrupuły w stosunku do
> > źródła poczodzenia?
> Miesko jadam nie za czesto, a moja kolezanka malzonka (wybitnie
> miesozerna SZTUKA - chociaz nie wyglada ;-) kupuje je w zaprzyjaznionym
> prywatnym sklepie miesnym (ten sam od ladnych paru lat - bez wpadki) gdzie
> moze sobie zacny kawalek zamowic, powybierac, poMARUDzic ;-)
>
> > Jaką masz pewność, że lis nie narobi na grządki z sałatą czy pole z
> > truskowkami? A na terenach przymiejskich lis bardzo szybko zajmuje
> > stanowisko kota (o dziwo), o ile jakiś mądry zarząd kotów się pozbył.
> >
> Rzeczywiscie masz racje, ja tylko do czasu przeczytania tego artykulu
zylem
> w nieswiadomosci narastajacego zagrozenia!
> >
> > Podejrzewam, że bąblowiec, jak inne tego typu pasożyty nie rozwijają
> > się w ciągu jednej doby do stadium przez Ciebie opisanego. Większość z
> > pasożytów w średniozaawansowanym stadium leczy się farmakologicznie
> > (aż dwa dni). Nie mając pewności, co do źródeł pochodzenia różnych
> > surowców spożywczych oraz higieny osób je obrabiających, możesz
> > okresowo poddawać się badaniom na jaja pasożytów. Nie jest to zbyt
> > bolesne... kupujesz w aptece pojemniczek z łyżeczką, napełniasz go
> > umiarkowanie i oddajesz do pracowni analitycznej. Przepraszam
> > wszystkich za niestosowność tematu na prk.
> >
> W tym przypadku chyba jedyna metoda jest usuniecie tego swinstwa
> operacyjnie i to bez 100%wej pewnosci :-(((
>
> O'k popytam jeszcze u znajomych lekarzy, moze oni rozwieja moje
> watpliwosci? A na razie.... znaczy sie drogi Ryszardzie, jak bede kupowal
> grzybki to od razu do apteki po stosowny pojemniczek? ;-)
>
> Pozdr.,
> Adal
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|