Data: 2006-09-20 12:47:26
Temat: Re: Baileys - pytanko.
Od: Aneczka <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mandella napisał(a):
> Od pewnego czasu mysle nad zakupem powyzszego trunku i w zwiazku z tym mam
> pytanko, zeby przypadkiem nie kupic tylko po to by raz sprobowac i odstawic
> do kurzenia sie. Otoz jak Baileys smakuje? Czy wyraznie czuc alkohol
> (spirytus?)? Czy jest to raczej alkohol lagodny, o malo wyrazistym posmaku
> alkoholu? Pamietam, ze kupilem kiedys jakis polski likier (Advocat z Gdanska
> o ile pamietam) i cholerstwo tak dawalo spirytusem, ze wymieklem.
Przejdź się do dobrej knajpy i spróbuj :) Ew. jak gdzieś znajdziesz
miniaturkę, to ją kup.
Sama znajdę się w grupie przeciwników - po prostu nie lubię i już, choć
może brać się to też stąd, że za kawą i karmelem (ta od razu była
skazana, więc nie próbowałam) nie przepadam, ale jakoś miętowa wersja
nie podeszła mi wcale...
Po opisach nie zorientujesz się moim zdaniem (tak samo jakbyś w ten
sposób kupował perfumy - choć niektózy tak robią...), musisz sam
spróbować :)
--
Pozdrówki,
Aneczka
|