Data: 2002-11-05 15:08:06
Temat: Re: Bedzie bigos
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik dorota bugla <o...@d...pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:2...@2...17.239.45...
> hmm
> a nie masz tak, ze musi byc, chocby po kawalku, ale i uduszone i
> ugotowane i pieczone i wedzone i wedlina?
> bo u nas zawsze tak robili znaczy sie mama robila :))
> (brzmi prawie jak ten wierszyk o pozyczonym i niebieskim na slub
> heheheh)
> --
> oshin
W zasadzie to wszystko co wymieniasz sie miesci i w moim bigosie, z tym, ze
rozne gatunki mies (w tym wedzonka) znacznie przewazaja. Kielbasiany smak
natomiast lubi zdominowac i wybija sie przed innymi, co na moj smak pasuje
srednio - ale oczywiscie sa amatorzy. Znam takich, co poprzestaja na
wedlinach z przewaga kielbasy.
Agata
|