Data: 2002-12-23 12:08:25
Temat: Re: Bezmięsne święta
Od: "Abraham" <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ja mam takie postanowienie....mianowicie po 16-stu latach lezenia w lozku i
sporadycznego siedzenia, postanowilem zrobic najblizszym prezet i.......?;)
i wstaje...;) zadnychwozkow inwalidzkich, uridomow i czopkow;) dosyc
lenistwa;)
Użytkownik "Radzio" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:au6sn5$kpr$1@news.tpi.pl...
> Jakiś czas temu Abraham napisał(a):
>
> > hmm......powiadasz, ze sprawnosc seksualna jest nieco
> > lepsza?;)hmm.....i to wszystko dla tego, ze przestales wciagac
> > mieso?;)
>
> Dokładnie. Jeszcze muszę przestać wciągać "zioło" i będzie cacy ;-)
>
> > atak serio, to miales jakies powody zeby przestac jesc
> > mieso?czy to tylko chwilowy kaprys?
>
> Zaczęło się od tego jak się troszkę przejadłem mięskiem, potem
> przeszedłem na sam drób. Moje wiadomości dotyczące "produkcji" mięsa
> również dały mi wiele do myślenia. Od tamtej pory postanowiłem, iż będę
> minimalizował cierpienie zwierząt zaczynając od 1.01.2002 r. [już
> prawie roczek]. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w pojedynkę tak
> naprawdę niewiele zdziałam, ale mimo to czuję komfort psychiczny i nie
> narzekam na złe samopoczucie.
>
> Kolejnym wyzwaniem na rok 2003 będzie rzucenie "wszelkiego palenia".
> Ciekawe czy mi się to uda.
>
> Może Wy macie również jakieś oryginalne postanowienie na Nowy Rok 2003.
>
> Pozdawiam,
> Radzio
>
> --
> Radzio e-mail: d...@t...pl
> "Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć".
> Mohanadas Gandhi (1869-1883)
|