Data: 2002-12-27 10:55:48
Temat: Re: Bezmięsneświęta
Od: "Radzio" <d...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakiś czas temu Pawel napisał(a):
> No....jeden odswietny glos rozsadku....
>
> Boczus goloneczka schabowy to podstawa jedzonka...zwlaszcza od swieta
> po tych chudych barszczykach sledzikach pierogach z kapusta i innym
> jedzonku dla zajecy i kozy....
... także człowieka ;)
Zobaczymy po świętach kto się będzie lepiej czuł. Ja czy Ty...
> Jacys uszkodzeni watrobowcy albo nalogowi grubasy wymyslili te
> bezmiesna diety
> z zazdrosci choc i tak glownie zaszkodzily im weglowodany i chca by
> inni tez sie tak meczyli robiac obrzydliwa soje na sto sposobow....
> Zgroza...ale i biznes...dla oszustow i innych nawiedzonych...
Właściwie to ludy dalekiego wschodu odżywiają się bezmięsnie. Jest to
bardzo często powiązane z ich religią. Na nasz grunt dietę tę
sprowadzili różnej maści "zieloni", którym nie jest obcy los zwierząt
masowo mordowanych we wszelkich ubojniach itp.
Być może jest to za ostra reakcja z mojej strony, ale sprowokowałeś
mnie do tego ;)))
> Samych tlustosci i kielonka dla trawienia w te swita zyczy Wam
~~~~~~~~~~~
Widzę, że wyznajesz ideologię dr.Kwaśniewskiego [tego z kropką, hihi] i
jego dietę optymalną.
A propos kielonka to się z Tobą zgadzam ;))
Pozdrawiam
--
Radzio e-mail: d...@t...pl
"Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć".
Mohanadas Gandhi (1869-1883)
|