Data: 2004-05-02 21:54:34
Temat: Re: Bezmyślne pozyskiwanie roślin
Od: "Osadnik" <o...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c73kqf$mo4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > A w mojej miejscowości grasuje całkiem legalnie Farma Miejska, która za
> > ciężkie pieniądze wspólnot mieszkańców, spółdzielców czy też podatników
> > dokonuje "przycinania" drzewostanu miejskiego. Wygląda to tak, że po
> takiej
> > korekcie zostaje pień z dwoma-trzema kikutami konarów /gdzies tak na
30-50
> > cm/ bez względu na gatunek drzewa :(. Robią te zabiegi przez cały rok i
> > dzięki nim prześwietliło się mocno nasze miasteczko.
>
> > Pozdrawiam Halina
>
> U nas się tak z drzewami nie pieprzą. Przez ostatnie
> pół roku wycięto w pień potężne topole włoskie
> i wielkie wiekowe wierzby. A wszystko po ty, by było
> bezpiecznie na ulicach i w domach/blokach.
>
Zauważ że niektórzy mieszkają w niwielkiej wsi 2500 mieszkańców, i bez
wielkch okazów jest bardzo pusto, a jeśli chodzi o bezpeczeństwo... to czy
potrzebna jest wycinka całej alejki starych i ogromnych drzew? Alejka była
na zwykłej polnej drodze, rzadko uczęszczana, za to ile radości dawał cień
ludziom na piknikach na łące obok... Mam nadzeję ze UE jakoś powstrzyma tę
"manię" bezpieczeństwa. Jak masz ubezpieczenie od wszelakch kataklizmów to
sie nie przejmuj, drzewko spadnie dach potłucze a i tak kase dostaniesz.
Aha, dla tych co myśla ze spadające gałęzie sa zabójcze dla ludzi... Jakie
jest prawdopodobieństwo że w pogdny dzień spadnie gałąź z zadbanego drzewa
na przechodnia? Nawet w czasie wiatru powinno sie pozstać w domu jak nie ma
sie czegoś nbaprawde pilnego.
|