Jacek Mleczarz wrote:

>
> Użytkownik "Khazaad" <k...@s...onet.pl> napisał :
> > 30-40 min w temp. 180 stopni (wkładać do nagrzanego piekarnika),
> > przy lekko uchylonym piekarniku (tak naprawdę bezy mają się
> > suszyć) Zawsze mi wychodzą, jeśli jesteś zainteresowany, to daj
> > znać a podrzucę Ci cały przepis.
> >
> Wrzuć ten przepis jeśli możesz tutaj, chyba że jest to ten sam co
> Magdy....
>
> Jacek

Skdładniki:
6 białek
60 dag cukru kryształu (10 dag na każde jajko) (tak w zasadzie
powinno być, dając nieco mniej, z reguły daję nieco mniej, też
wychodzą świtne, i wierzcie mi - wcale nie są zbyt słodkie)
cukier waniliowy do smaku
szczypta soli


Białka ubijamy z cukrem na sztyną masę, wg bardzo prostej zasady, a
mianowicie - cukier dodajemy bardzo, bardzo powoli, bo inaczej nie
rozpuści się i nic z tego nie wyjdzie. Tak więc zaczynany ubijać,
dosypujemy trochę cukru. Jak już się cały wchłonie w białko,
dosypujemy znowu trochę cukru itp. Dodajemy także w trakcie ubijania
szczyptę soli.
Powiem szczerze - nigdy nie udało mi się ubić tego tak, aby po
wsypaniu całego cukru rozpuścił się on idealnie. Kryształki cukru
zostają jednak dopiero z końcówki, której teoretycznie można by już
nie dodawać.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to otrzymujemy bardzo sztywną, lśniącą
masę. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, blachę wykładamy pergaminem
(niczym jej nie smaruję) i wyciskamy bezy (rękawem czy też formujemy
kulki za pomocą łyżek). Trochę zawsze pęcznieją, więc lepiej układać
je nieco luźniej.
Przymykamy piekarnik (nie zamykamy do końca, aby para mogła się
wydostać) i suszymy je w tych 180 stopniach przez 30-40 minut.
Po tym czasie wyłączamy piekarnik, zostawiamy ewentualnie do
doschnięcia i pałaszujemy.


--
Khazaad
'No Gain without Pain'
'Remember - stay in Love and Trust'
'Fights are wining during the trainings, not on the ring'