Data: 2002-02-21 17:42:11
Temat: Re: Bezz i jego kwieciste słownictwo
Od: siwa <s...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in
news:a53a5p$6bo$1@news.onet.pl:
> No jasne, że nie wolę... Nie wiem kto to jest, pierwszy raz widzę taki
> adres, tak napisać może każdy. Stali bywalcy opty tak się nie
> wypowiadają, chyba to zauważyłaś?
Hm... Gdyby nie moja patologiczna niechęć do archiwów newsowych to bym ci
przeszukała p.s.w. Bywało conajmniej niegrzecznie. Jednemu (Robinhud??)
nawet odcieli sieć za uporczywe proletariackie słownictwo na psw.
> Musisz jednak przyznać, że cięgów i prowokacji, to nam
> wielu krytykantów - nie żałuje ; )
Bo też i podkładacie się ekstraordynaryjnie!
Ja bym wam już czasem odpuściła, bo optymalni to w większości schorowani
ludzie z nadzieją na niestarzenie się komórek... albo na bycie nad-
czlowiekiem...
Ale jak czasem jakiego knota przeczytam... że na bóle głowy móżdżek
najlepszy... a na kolana nóżki wołowe... Oj... to aż mnie klawiatura
świeżbi.
Tekst, że wege dzieci są "anemiczne i ospałe" - to własne słowa waszego
Kwaśniewskiego - jest u mnie w domu przysłowiowy już, bo posiadam synka
model Kevin-sam-w-domu... i WSZYSTKO mozna mu zarzucic, ale nie ospałość.
> I takich, jak powyższy przykład trudno nawet więcej znaleźć, za to pod
> adresem optymalnych...
Nie trudno :) ale ja nie lubie szukać... :)
siwa
|