Data: 2002-02-23 17:07:21
Temat: Re: Bezz i jego kwieciste słownictwo
Od: Bezz <x...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote:
>> Manipulacją było właśnie to,
>> co napisał Leszek Serdyński - stworzenie kosmicznej teorii jakoby serce
>> rozrastało się od składowania w nim węglowodanów,
>
>A skąd taki wniosek???? Jak znam Leszka S. to mógł jedynie napisać prawdę,
>czyli, że przerastanie serca (miokardiopatia przerostowa) jest spowodowane
>składem diety wymuszającej spalanie glukozy w cyklu heksozowym w komórkach
>mięśnia sercowego.
Napisał tak:
>Oczywiście narządy mogą dopasować swą wielkość do zapotrzebowania organizmu
>(mózg nie), ale wtedy gdy są odpowiednio odżywiane. Gdyby serce zasilane tak
>jak powinno, czyli kwasami tłuszczowymi powiększyło swoje rozmiary, to
>wszystko było by OK.
>Jednak kiedy serce musi powiększać swoje komórki, aby zmagazynować
>odpowiednie poziomy enzymów szlaku glikolizy (a każda cząsteczka enzymu jest
>taką maszyną mającą kilkanaście tysięcy atomów), to powiększając się nie
>powiększa swej siły, ale powiększa grubość ścianek tracąc odpowiedni
>najwłaściwszy kształt.
Rzeczywiście przejęzyczyłem się, Leszkowi chodziło o "składowanie" w nim
enzymów, a nie węglowodanów. Co nie zmienia faktu, że nie ma on nic na
poparcie tej teorii. W szczególności nic nie było o tym w artykułach,
które zacytował.
> Enzymów tego cyklu jest bardzo dużo,
>są duże i zajmują dużą objętość.
Chętnie bym to widział ujęte w kategoriach liczbowych:
* ile cząsteczek enzymu jest w jednej komórce?
* jaką objętność ma cząsteczka enzymu?
* jaki to procent objętości całej komórki?
No i oczywiście pytanie najważniejsze:
* skąd te wszystkie dane?
--
Bezz
|