Data: 2005-05-31 20:27:30
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał w wiadomości news:d7idu5$jge$1@inews.gazeta.pl...
> Sowa w wiadomości news:d7hgu0$e74$1@inews.gazeta.pl pisze:
> Jezu, to znaczy Sowo, jak Ty to zrobilas, ze Krystyna uzyla kf?
Jak to jak? Chamstwem i klejeniem durnia (aczkolwiek to chyba nawet
nie udawane). Z kimś kto ma bałagan w głowie trudno dyskutować.
Ta sama
> Krystyna, ktora napisala:
>
> "Ale ja uważam KF za bezsensowny sposób uciekania od dyskusji.
> Zamykanie oczek nie sprawi, że temat zniknie."
I tak jest, ale pod warunkiem, że OBIE strony dyskusji potrafią
sensownie dyskutować. Kiedyś tej opcji nie wzięłam pod uwagę,
wszystkich ludzi traktowałam z podobnym szacunkiem.
Niestety Sowa jest grubiańska, odporna na rozumienie tekstu pisanego
i nie nadaje się do dyskusji, przynajmniej ze mną. Nic na to nie
poradzę. Niech się popisuje swoim nerwowym ślinotokiem skoro musi,
ale ja nie muszę analizować jej chorego sposobu rozumowania.
Dla takich właśnie śmieciowych postów jest mój KF :)
> Ta sama, ktora nieustannie wypomina wegetarianom jego uzywanie :)
No widzisz? Zawsze uważałam, że od was można się czegoś nauczyć... ;)
Jednak różnią nas POWODY dla których korzystamy z KF-a.
Wy unikacie KF-em odpowiedzi na kłopotliwe pytania, ja - chamstwa
i czytania sfiksowanych tekstów.
Krystyna
Nie ucz świni na siłę śpiewać, bo świnię zdenerwujesz,
a sam się zmęczysz. Anthony de Melo
|