Data: 2005-06-02 15:05:43
Temat: Re: "Co jadłby Jezus?" - sekret "biblijnej" diety
Od: misiu <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trapez napisał(a):
> Co rozumiesz pod pojęciem kosmita?
Zielony ludek z antenkami na głowie.
> Być może był istotą wyższą, która parokrotnie zreinkarnowała się na Ziemi
O masz, jeszcze reinkarnacja do kompletu.
Tiaaaa. Wcielił się kolejno w świnkę, krówkę, kurkę, gąskę i muszkę
owocową drosophila melanogaster.
> i w pewnym sensie można go uznać za kosmitę.
Koooniecznie.
> Nie zmienia to jednak faktu, że w swoich czasach był przez wielu
> ceniony jako mędrzec i jego wiedza, szczególnie na temat medycyny była
> dosyć rozległa.
Łojezusicku. I pewnie otworzył w Jerozolimie dobrze prosperującą,
prywatną praktykę geriatryczną, czego dowodem wyleczenie teściowej
św. Piotra.
> Niestety religie mają to do siebie, że zamiast interesować
> się tym co mówi prorok, zabijają go i robią wokół tej śmierci kult.
Ale Ty kocopały wygadujesz. Kto go zabił, a kto rozwinął kult?
Możeś Ty przedawkował dawniejszą katolicką doktrynę wiary,
obciążającą winą za śmierć Chrystusa cały naród żydowski? Wtedy to
by się trzymało kupy - Żydzi zabili i Żydzi ubóstwili.
|