Data: 2010-12-20 15:13:26
Temat: Re: Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Od: GB <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-17 09:02, quent pisze:
>> A Angielki nawet na mrozie chodzą z gołymi pępkami...
>
> Dokładnie.
> Mieszkałem kiedyś przez moment w Londynie i zimą w parku spacerowałem z
> żoną w ciepłych kurtkach przy chyba -5st. a obok przebiagała laska w
> koszulce na ramiączka i krótkich spodenkach, co zresztą nie było jakąś
> rzadkością ;-)
>
> Pół biedy jak dorosły ale widziałem dzieci, małe... rok, półtora...
> które ubrane były w jakieś sweterki tylko, bez czapek i z zimna głowy
> miały aż fioletowe :-(
>
> To się nazywa "zimny chów"!
zimno = zdrowie.
Najgorzej to sie "trzymać ciepło".
GB
|