Data: 2001-11-20 14:46:22
Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: "Massai" <t...@b...ids.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiele osob sie wypowiada na ten temat, ale moze ktos by sie
pofatygowal do
> takiej przychodni medycyny naturalnej i porozmawial w kolejce z
pacjentami.
> Mysle, ze ich opinia moze byc wiarygodna i nie wydaje mi sie aby
wszyscy oni
> byli idiotami.
idiotami to źle powiedziane... "tonący brzytwy sie chwyta"... a
mówienie że "wszystko wyleczę jak tylko pana dotknę" JEST ściemą i to
ściemą stulecia
> Nawet jesli jest to sugestia (niech sie nazywa jak chce) ale
> ludziom to pomaga - cos w tym jest.
> Gdyby zamiast osmieszac bioterapeutow przyjac po mesku ich
wyzwanie do
> wspolnych badan
> (dokumentacja medyczna wynikow ich dzialan jest systematycznie
ignorowana
> przez urzednikow) moze raz na zawsze wyjasnilaby sie sprawa.
> Gdyby okazalo sie, ze bioterapia jako prosty i bardzo tani srodek
pomocy
> jest skuteczna, producenci lekow mogloby to zabolec. Kiedy nie
wiadomo o co
> chodzi - chodzi na pewno o pieniadze klienta ktory bedzie sam
decydowal
> gdzie je wydac, w aptece czy u bioterapeuty.
A wiesz ile takie lecznie kosztuje w sumie? ile tych "wizyt" trzeba
odbyc? ile na to idzie kasy! dolicz do tego koszty późniejszego
leczenia u "normalnych" lekarzy - szczególnie zaniedbanych schorzeń i
powikłań powstałych w wyniku zwlekania...
Eeech szkoda gadać
Pozdro
Massai
|