Użytkownik "katarzyna" <k...@p...wp.pl> napisał

> Jak w temacie.

Służę przepisem, oczywiście mam go z grupy bo skądże ;-) Niestety
nie pamiętam kto go podawał, ale jest wypróbowany i racuszki są
paluszki lizać.


Racuszki drozdzowe:

2 szklanki maki ( 25 dkg)
1, 5 - 2 dkg drozdzy
1 szklanka mleka
2 jajka
5 dkg cukru- to ok. 1/4 szklanki
5 dkg tluszczu do ciasta- ja daje tu oleju na ktorym
smaze tak ok. 1/4 szkl.
2 jablka.

Utrzec (zmiksowac) cale jaja z cukrem .Drozdze wymieszac
z lyzeczka cukru i 1/2 szklanki mleka. Make przesiac, dodac
utarte jajka, wlac drozdze, reszte mleka, stopiony tluszcz
lub olej jesli ktos woli.Zmiksowac calosc az ukaza sie
pecherzyki
powietrza. Ciasto powinno miec gestosc smietany. Przykryc
sciereczka i pozostawic do wyrosniecia w cieplym miejscu.
Jak podwoi objetosc wkroic jablka ( ja kroje nad miska male
kawaleczki wielkosci paznokcia z kciuka,mozna zetrzec na duzych
oczkach na tarce. Przemieszac i zostawic na chwile aby znowu
troszke
podroslo.Nabierac lyzka do zupy i klasc na rozgrzany olej na
patelni-
smazyc na zloty kolor.

pozdrawiam
Monika