Data: 2002-01-18 14:13:28
Temat: Re: Blagam - pomozcie !!! OT
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "news" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a298ge$cbr$1@news.tpi.pl...
> nie chodzilo mi o to, ze ludzie ktorzy jedza duze ilosci miesa sa
> strachliwi, ale agresywni
no nie bardzo się mogę z tym zgodzić, ja np. stałam się odporna na stresy,
nie reaguję już złością, nawet na niesłuszne zarzuty, czy oskarżenia pod
moim adresem, a to bardzo miłe uczucie, jest konstruktywne, nie niszczy mnie
od środka, że tak sie wyrażę.
> Jezeli to co jest zawarte w miesie rzekomo poprawia stan organizmu np
> Optymalnych, to dlaczego niby negatywne substancje w nim wlasnie sie
> znajdujace, niemialyby pogarszac niektorych czynnosci zwiazanych z
psychika?
No jakoś tego nie robią, a wręcz przeciwnie. Prawdopodobnie te wszelkiego
rodzaju substancje negatywne sprawny układ pokarmowy potrafi zneutralizować,
unieczynnić i wydalić (swoista utylizacja), szczegóły to nie moja dziedzina
zainteresowań, raczej Leszka S. - może znajdzie czas i choć w kilku zdaniach
to wyjaśni, jeśli wie.
> Nie jestem ani opty ani wege, uwazam , ze takie sprawy nalezy zalatwiac w
> ramach wlasnego samopoczucia, zdrowia i sumienia, po prosty jesc to co nam
> sluzy i nie zmuszac sie do jedzenia rzeczy, ktore nam rosna w gardle (jak
na
> przyklad mi czerwone miesko :)))),
Baaardzo słusznie, ja tez tak uważam,
do niczego nie należy się zmuszać, a to również oznacza, jeśli mam wielką
ochotę coś konkretnego zjeść, to żadna ideologia nie powinna mieć na to
wpływu. Metoda obrzydzania (jaką niektórzy stosują) jest...
...obrzydliwa : )
> a tak poza tym, to wydaje mi sie, ze nikt nie jest wstanie zaprzeczyc temu
> meczeniu zwiarzat.
> Tak po prostu jest.
Tak, już ten temat poruszyłam w dzisiejszym poście o godz. 14:44
Krystyna*Opty*
|