Użytkownik "Daruma" <d...@u...reply-to.invalid> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.a4spff.md4.daruma@l2p47a.ihar.edu.pl...
>
> Poważnie? A ja słyszłem o ptakach drapieznych żyjących gdzieś na
> Antarktyce,

Słowo "gdzieś" sugeruje, że są to sokoły żywiące się lodem z dodatkiem DDT.
:-)
Pewnie jednak chodzi o pingwiny, które na Antarktyczną zimę odpływają w
ciepłe kraje. Przeważnie ciepłe kraje to "trzeci świat" używający do tej
pory DDT.

które też miały kłopoty z twardością skorupek. Na skutek
> kumulacji DDT. Na wysypisku śmieci się napewno nie zywiły.

Pewien bym nie był. :-)


> > Jednak świnka hodowlana, która max. zjada 5kg ziaren zbóż na kg wagi w
ciągu
>
> To daje w sumie około 500kg.

Tak. Policzmy jednak ile zjada wegetarianin.
Zapotrzebowanie energetyczne powiedzmy 2500 kcal/dzień.
500 gram węglowodanów to 2000 kcal. Zawartość skrobii w pszenicy - nie wiem,
ale przez analogię do chleba razowego można przyjąć 50%. W przeliczeniu na
pszenicę, czy żytko wegetarianin musi zjeść dziennie około 1 kg pokarmu
zbożowego, czyli rocznie 365 kg. Gdyby to były ziemniaki (15% skrobii), to
wyszło by 3 kg/dzień, a ponad tona rocznie.
Toksyny zawarte w tym pożywieniu są w całości absorbowane przez organizm.
>
> > swojego życia może skumulować tylko to co jest w tym pożywieniu. Nie
> > kumuluje jednak bo jest dobrze odżywiona i ma właściwe wydalanie.
>
> A co ma dobre odżywienie do kumulacji?

To, że jest energia i surowce do wytworzenia i utrzymania szlaków wydalania
ksenobiotyków.

Pozdrawiam
Leszek