Data: 2005-12-01 19:19:41
Temat: Re: Błonnik z ananasem
Od: "jurek" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Are"
> Tak sie sklada ze to Ty i Krysia znowu nie rozumiecie.
no jasne!
>Mala objetosc
> pokarmu nie zmusza jelita do pracy.
czyli jezeli jem male (objetosciowo) ilosci pokarmu, to do WC-tu nie chodze
wcale albo raz na ..... no wlasnie na ile? A moze tak troche poczytal bys o
tym co dzieje sie w jelitach. Jelita czy jest w nich duzo czy malo to beda
to "przepychac " do konca. Aruniu jelita to nie rury jak w gazociagu czy
ropociagu. To jest elastyczne , i jak napchasz to blonnikiem to sie srednica
zwiekszy (co oznacza zwiekszony wysilek dla organizmu), jak bedzie malo
tresci w jelicie, to ta srednica zmniejszy sie(dostosuje sie ). Oczywiscie
jak ktos opycha sie blonnikiem przez cale miesiace, a pozniej z tego balastu
zrezygnuje, to to dostosowanie sie troche potrwa.
>Przeciez wiadomo powszechnie,
> ze osoby ktore sie odchudzaja jedzac byle co maja zaparcia.
ladne bajeczki opowiadasz! a co eliminuja odchudzajacy sie i czego jedza
duzo? eliminuja pokarmy "bogate", a zajadaja owoce i warzywaka . A czego
jest najwiecej w owocach i warzywach? Ano wody i blonnika. A wiec jak to to
sie dzieje ze maja zaparcia, mimo ze duzo wody i blonnika? A no dlatego ze
blonnik pecznieje i zasmieca jelita :)
Jurek
|