Data: 2005-10-12 08:05:50
Temat: Re: Bluszcz na ścianie
Od: "Michał Szerling" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robert" <r...@p...onet.pl_NOT_FOR_SPAM_> napisał w
wiadomości news:slrndknuof.1kv.rrozak@deb.dom.pl...
> Witam,
> Zastanawiam się nad zasadzeniem bluszcza celem porośnięcia jednej
> (południowo-wschodniej) ściany budynku. Przeglądałem archiwum, czytałem
> w którymś z poprzednim muratorze na ten temat. Wiem jak jest z wilgocią,
> niszczeniem muru itd.
Wilgoci brak, zniszczeń brak.
> Niepokoi mnie sprawa robactwa ( głownie pająków) i myszy. Mam więc
> pytanie do zamieszkujących tego typu domy/mieszkania: czy faktycznie
> jest zauważalny problem pojawiania się w/w niechcianych lokatorów w
> domu ? A może jakieś pomysly jak sobie z tym można dać rade.
Ja mam tynk chropowaty i myszy miałem już przed winobluszczem, teraz je
sukcesywnie wyłapuję i wywoże w inną okolicę, robali nie zauważyłem jakoś
więcej, a jaki mam widok na dom :). Sadziłem bezpośrednio przy ścianie,
wszedł sam.
Pozdrawiam,
Michał
|