Data: 2001-02-27 17:50:55
Temat: Re: Bob (was: Re: rzezucha)
Od: "Katarzyna Pytkowska" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:1epeghj.1394h9v1bi9yo0N%w...@t...com.pl...
> Jo'Asia <J...@r...art.pl> wrote:
>
>
> > Gotuje sie wy"uskany ze strąków, ale nie obrany ze skórki (mrożony z
> > Hortexu wrzucasz po prostu do wrzątku).
>
> Wiec teraz krotko ;-) o bobie.
Mrozony bob z hortexu wykorzystalam jako dodatek do baraniego gulaszu z
czosnkiem. Dorzucilam taki zamrozony do prawie juz uduszonej baraniny, w
proporcji mniej wiecej 1:1 bobu do mieska (na oko i objetosciowo) podusilam
do konca na malutkim ogniu tak ze bob zrobil sie miekki ale nie
rozklabzdrany. Calosc posypalam zielona nacia pietruszki. Mniam -
mieciutka, slodkawa baranina i jedrny, z leciutka goryczka bob. Polecam.
Kaklucha
|