Użytkownik "be_er" <b...@n...gazecie.pl> napisał w wiadomości
news:esjl1o$7kd$1@inews.gazeta.pl...
> "mamma" napisał:
> Kupiłem coś podobnego. Lacidozone. I wcinam :-) 3 x dziennie
>

no i dobrze

> Hehe...
> Zaprzeczasz wszechogólnie panującym 'tryndom'... :)

oj nie tylko ja zaprzeczam ale i naukowcy, tylko kampanie społeczne
napędzane przez producentów nie dają za wygraną ;)


> Ale cóż - parę dni bez mleczka nikomu nie zaszkodzi, więc się
> wstrzymam....
> Rozumiem, że przetwory mleczne "kuluralne bakteryjnie" są wskazane?
> Kefirki i jogurty należy wcinać, prawda?

tak przetwory są w miarę ok ;) w miarę bo im lepsza firma tym gorszy bo
chemiczny jogurt, więc lepiej sięgać bo rodzime produkty małych mleczarnii.

> Dzięki za info
> Brak mi tylko jakiejś podpowiedzi odnośnie złagodzenia bólu migdałków
> (szyi). Bo gardło jako takie mnie nie boli. Tylko "obok" :[
> Tej nocy znowu wstawałem po prochy przeciwbólowe :[

na to musi odpowiedzieć chyba laryngolog. Spróbuj kupić sobie neoangin w
sprayu lub orofar lub coś podobnego. Te dwa mam sprawdzone na sobie. Ale to
na gardło, ból migdałów czyli podejrzewam przy przełykaniu bardziej
wskazywałby jednak na anginę.
Są środki lecznicze czyli tabletki ale na noc wygodniejsze są psikane leki w
gardło. Sama gdy ból mnie w nocy budzi psikam i śpię dalej a po kilku dniach
jest ok.
>
>
> Pozdrawiam
>
>

również
zdrowia