Data: 2008-09-09 09:08:29
Temat: Re: Boska Ikselka
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czytałaś?
> Jeśli tak, to jakie wrażenia?
Masz. A czemu napisałam z wielkich liter?
Wrażenia?
Bardzo ciekawa książka, a co więcej jakże prawdopodobna.
Podobało mi się też posłowie autora i jego czysto emocjonalny stosunek do
postaci. Np. że męczył go Adolf H. Mnie też męczył do tego stopnia, że
momentami opuszczałam te fragmenty, które dotyczyły jego życia, bo sprawiały
mi wręcz fizyczną przykrość.
Tak w ogóle, to mam pewien problem z tym autorem.
Bo wiesz, opowiastki z Opowieści o Niewidzialnym (3 z Oskarem i panią
różą) - mądre i spokojne
Przypadek Adolfa H. - mądry i przemyślany.
itd..
I co w tym wszystkim robi "Kiedy byłem dziełem sztuki"?
Może tłumaczenie jest marne?
Podobnie miałam z Jonathanem Carollem
Najpierw Kraina Chichów a potem cały cykl powiązanych ze sobą książek - tak
inne, jakby pisały to dwie, zupełnie różne osoby.
Czy, żeby dobrze pisać trzeba być w posiadaniu obłaskawionej osobowości
mnogiej?
M.
|