Data: 2008-09-09 20:30:43
Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 9 Sep 2008 13:15:37 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Hanka-ta mafia,bandyci,to getto-takie metafory dotyczace zycia
> spolecznego w polsce.
Musisz wiedzieć, że nie wszyscy je odczytują. A ja muszę Ci powiedzieć, że
ja jak dotąd bezbłędnie, co mi - a może raczej Tobie ;-PPP - pochlebia.
W ogóle jestem zafascynowana innym zjawiskiem przy tym wszystkim: że
reprezentujesz ten sam typ
myślenia/rozumowania/kojarzenia/metaforyzowania/post
rzegania, co ja. Mówię
szczerze.
Kiedyś, tylko raz w całym moim życiu, spotkałam (na studiach
informatycznych) osobę, która np. robiła notatki z wykładów nawet z
przedmiotów opisowych w sposób identyczny do mojego - mieszając tekst
złożony ze skrótów literowych z symbolami graficznymi zastępującymi całe
słowa i zwroty. Byłąm tym porażona. Mogłam, nie będąc obecna na wykładzie,
wziąć od niej notatki i swobodnie je odczytywac, jakbym je sama
sporządziła, podczas gdy inni - ni w ząb. To było fenomenalne.
Kontaktujemy się do dziś. Rzadko, bardzo rzadko, tak się życie potoczyło,
ale kiedy ona (bo to kobieta) się do mnie odzywa przez telefon lub ja do
niej, nawet po rocznej przerwie, mamy poczucie kontynuacji rozmowy
przerwanej chwile temu, wymieniamy krótkie informacje o tym, co nam się
zdarzyło i przechodzimy do rozmowy na tematy bieżące czy też przedstawiamy
sprawę, z którą się zwracamy. Nie ma pytań, zarzucania sobie "A czemu nie
dzwoniłas" itp. Wiemy obie, że jesteśmy wolne od zobowiązań towarzyskich, a
łączy nas zupełnie coś innego: typ mózgu, jedność osobowości - tak bym to
chyba określiła. Jest to dziwna znajomość - taka przyjaźń skwantowana, bez
pretensji o to z żadnej ze stron. Rodzaj związku dusz/osobowości
polegającego na absolutnej pewności wzajemnego szczerego zainteresoania w
każdej dowolnie wybranej losowo chwili.
Tylko nie myśl, że Cię kokietuję. Tego robić nie mam zamiaru, choć świetnie
potrafię wobec innych.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
|