Data: 2008-09-10 09:46:48
Temat: Re: Boska Ikselka
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Relpp pisze:
> Ja znalazłem sprytne rozwiązanie, zabieram kogoś kto jest obyty w
> zakupowaniu i tylko odrzucam rzeczy wybrane przez niego, które mi nie
> pasują. Wychodzi znacznie mniej męczaco. :)
No tak, faceci mają zawsze tę ewentualność, żeby zamęczyć zakupami
ciuchowymi swoje żony. Czego doświadczam od czasu do czasu.
Ewa
|