Ikselka wrote:
>> Michal-podziele sie z toba,cytatem z Gombrowicza:Mysle,ze raczej nie
>> jestem jeszcze dosc fanatyczny w moim przejeciu sie soba i ze nie
>> umialem-w strachu przed innymi ludzmi-oddac sie temu
>> powolaniu-zadaniu z dosc kategoryczna bezwzglednoscia,pchnac te
>> sprawe dosc daleko.Ja jestem najwazniejszym i bodaj jedyny moim
>> problemem:jedynym ze wszystkich moich bohaterów,na którym mi
>> naprawde zalezy.

> Się dopiero teraz nadęłam - bo myslałam, że sama TO wymyśliłam ;-D

Razem (Ciebie i Globa) Was można włożyć do najwspanialszego worka na świecie
i będziecie mieli tam dużo luzu.
Gombrowicz w grobie się przewraca, albo śmieje się do rozpuku, bo może
przewidział, że znajdą się tacy jego wielbiciele, co nie rozróżnią
pyszałkowatości od poczucia godności, skromności od tchórzostwa a
Gombrowiczowskiej wyrafinowanej ironii od zaproszenia do tańca.
Krystalizuje mi się opinia o Twojej karierze nauczycielskiej, a szczególnie
o jej zakończeniu.
Globowi można jeszcze wybaczyć - młody. Ale Twoja postawa jest, nie to że
groźna, ale daleko niesmaczna... i beznadziejnie głupia, bo to Ty będziesz
jej ofiarą.
Masz oczywiście rację, jeśli pomyślisz, że to nie mój problem. Tak mi się na
dzisiaj przedstawiasz. Zakładam tylko jeszcze, że w rzeczywistości może być
z Tobą gorzej.

--
pozdrawiam
michał