Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Boska Ikselka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Boska Ikselka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 501


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2008-09-08 09:19:37

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

OK.
Ale gra nie jest wiedzą o nas, lecz TYLKO wiedzą o naszej grze.

Nie zgadzam się na zadowalanie się spektakularyzmem przy
formułowaniu wniosków dotyczących osoby, która za nim stoi.
To za mało IMHO.
Liczą sie w takich razach te drobiazgi, które sprawiają, że
komuś zapala się czerwone światełko i się przygląda takiemu
"drobiazgowi" bliżej.


IMHO XLa ma permanentne problemy z tymi, którzy się wyłamują
w tym względzie w taki właśnie sposób.

--
CB



Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:ga2qad$bq2$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Ot i właśnie.
> Bawimy się tu w gry (patrz: Eric Berne)
> Sztuką jest nie dać się zaszufladkować w jednej roli, tylko pozostać sobą,
> z całym spektrum swoich zalet i wad. To chyba jest własnie jeden z
> rodzajów wolności.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2008-09-08 09:27:35

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale gra nie jest wiedzą o nas, lecz TYLKO wiedzą o naszej grze

No zawsze pokazujemy tam jakiś kolejny kawałek siebie w kolejnym rozdaniu.
Ale zakładam, że wszyscy jesteśmy na tyle skomplikowani, że daleko nam do
poznania jako takiej całości.

Inną rzeczą jest to, czy odczuwasz do kogoś sympatię, czy nie. Czy ktoś Ci
"pasuje", czy też nie.
Ale to czysto subiektywne i nie oznacza, że ktoś jest "dobry", albo "zły".
Po prostu jest inny.

A to że wkurza, to dopiero jest ciekawe.
Bo to znaczy, że dotyka w Tobie czegoś, co w sumie (jeśli komuś się chce)
powinno zostać przerobione.
Takie osoby są więc na swój sposób cenne.

Ale wiesz, tu jest usenet.
Większość z tych ludzi nigdy nie zagości w Twoim życiu.
Więc po co te nerwy?
Ja sobie zostawiam "nerwy" i inne emocje na ludzi mi bliskich.

Ale pozostaje ciekawość innych ludzi i niekłamana sympatia do niektórych.
A jak ktoś wkurzy za bardzo, to zawsze można go zablokować i po kłopocie
(chyba że wtedy ciekawość zadręczy na śmierć).

Miłego dnia CBnecie,

M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2008-09-08 09:37:27

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:ga2r97$hbq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Inną rzeczą jest to, czy odczuwasz do kogoś sympatię, czy nie. Czy ktoś Ci
> "pasuje", czy też nie.
> Ale to czysto subiektywne i nie oznacza, że ktoś jest "dobry", albo "zły".
> Po prostu jest inny.
>
> A to że wkurza, to dopiero jest ciekawe.
> Bo to znaczy, że dotyka w Tobie czegoś, co w sumie (jeśli komuś się chce)
> powinno zostać przerobione.
> Takie osoby są więc na swój sposób cenne.

O, tak. :)
Pełna zgoda.

pozdr.
wędrujący skorupiak.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2008-09-08 09:44:54

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 07.09.2008 michal <6...@g...pl> napisał/a:

>> Michal-zauwazyles moze,ze jak pada slówko Polska,stajesz sie
>> momentalnie niezrównowazony.Wtenczas nawet pozytywne argumenty ku
>> lepszemu,dzialaja na ciebie jak czerwona plachta na byka.A to dlatego
>> ze ta polska ci w krew nie weszla!Nie byloby tych nerwów.
> Nie zauwazylem.

Za to wygląda jakby glob miał jakieś kompleksy odnośnie polskości.
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2008-09-08 09:51:33

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 08.09.2008 glob <r...@g...com> napisał/a:

> [...] Ogromna ilosc ludzi w tym kraju tak sie nadyma. [...]

O tych kompleksach na punkcie polskości pisałem.
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2008-09-08 09:53:52

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 7 Sep 2008 15:21:46 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Michal-zauwazyles moze,ze jak pada slówko Polska,stajesz sie
> momentalnie niezrównowazony.Wtenczas nawet pozytywne argumenty ku
> lepszemu,dzialaja na ciebie jak czerwona plachta na byka.A to dlatego
> ze ta polska ci w krew nie weszla!Nie byloby tych nerwów.

Masz dar idealnej krystalizacji sensu.
--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2008-09-08 09:57:38

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 07.09.2008 glob <r...@g...com> napisał/a:

> Relpp-przy manipulacjach na podswiadomosci,czulbys niesmak,gdybys ja
> zobaczyl po drugiej stronie ulicy.Ta co nazywasz sztucznoscia,jest
> wytworem twojej podswiadomosci,gdyz zyles w Polsce i nauczyles sie
> lekcewazyc swoje pozytywne uczucia.Jej zachowanie jest naturalne,ale
> niestety nieczesto spotykane.

Polskość mnie zniszczyła? I co jeszcze? Ja się nie wstydzę tego kim
jestem i nie związanych z tym kompleksów.
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2008-09-08 10:04:11

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 7 Sep 2008 15:56:12 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Michal-czy ty naprawde nie widzisz jak my nawzajem soba
> pogardzamy,jako jednostki.Samochwalstwo Ikselki jest zdrowa reakcja, i
> naprawde wiecej takiej pewnosci,a lepiej nam wszystkim by sie zrobilo.

Kiedyś ludzie się kochali tylko w ciemności i w długich do ziemi koszulach
z dziurą na... hmm.
Niby byli skromni, a jednak ta dziura... Na cholerę taka skromność?
I po co to było? - czyste zakłamanie, kiedy się ma w końcu to ciało... Cały
myk polega na zrozumieniu, że wszelke koszule z dziurami, pokazujące
skromność, to tylko pozory. Naprawdę jest się nagim i należy kochać się
nago.

Podobnie naprawde jest się wspaniałym i należy o tym mówić - sobie, innym.
A nie zakłamanie twierdzić, że niedocenianie siebie wobec innych ma być
zaletą. Ta postawa to relikt socjalizmu (TAK!), kiedy należało chodzić
ulicą w szarym stroju, aby się z tłumu nie wyróżniać, a nagły głośny śmiech
zadowolonego z życia człowieka działał na pozostałe małpy jak ten banan,
wobec zagrożenia przysznicem - bo zaraz przyp... się Milicja, uciszmy tę
roześmianą małpę.

I tyle.

--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2008-09-08 10:11:53

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 7 Sep 2008 16:18:11 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Cbnet-Mysle,ze lekcewazenie samego siebie,dlatego ze inni mnie
> lekcewaza.Jest tchórzostwem.Dlaczego wiedzac o klamstwach,nie mialbym
> jej podziwiac za odwage.Poza tym wymagasz prawdy i to jest troche
> dziecinne,gdyz wszyscy klamia i to jest jedyna prawda o zyciu.Przeciez
> doskonale o tym wiesz.

Jeśli do tego dodam, że nie kłamię, to byłoby dla cbneta ponad siły i nie
do zniesienia.
A jeśli do tego dodam, że nie kłamię NIGDY - to stanie się dla niego być
może aż powodem do samobójstwa?
Wiec dodaję jedno i drugie - przy czym cebek mnie nie interesuje, a czy Ty
jesteś w stanie mi uwierzyć?
Nauczyłam sie nie kłamać i okazało się to proste, tak proste, że nie mogę
wyjść z podziwu do dziś, jak bardzo.
Fakt, czasem jest ciężko. Ale czysto. I nigdy nie musze sobie przypominać,
co komu powiedziałam na dany temat, wystarczy, że przypomnę sobie, jak było
faktycznie i wiem. To wspaniałe uczucie i wielki komfort życia. nauczyłam
się tego od jednej osoby.
:-)


--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2008-09-08 10:13:31

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 08 Sep 2008 01:41:06 +0200, adamoxx1 napisał(a):

> Stawia sie grubą kreche między "my" a "oni".
> A najbardziej nie lubie tych ludzkich twarzy w dużych miastach... Te
> maski bez wyrazu. Ta obcość, omijanie innych ludzi jak pachołki

Tak, to jest i dla mnie nie do zniesienia, bo tu, na wsi, gdzie mieszkam,
co chwila mówimy sobie cześć lub dzień dobry i co chwila znajoma twarz i
uśmiech.


--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 51


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

paradygmat i projekcje
wolność umysłu
Do XL
OGLOSZENIE
już wkrótce będziemy pluć na leo beenahakkera

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »