Witam.
Krzysiek Koterba cos chyba sie domyslal .
Jagoda wiedziala ze jest to ktos z Towarzystwa ktore u niej bylo-ale czy
mnie kojarzyla nie wiem.
Najlepszym wyczuciem wykazal sie Krzysztof Marusinski ;)- a moze to byla
tylko jego gra.
Nawet jak ktos z grupy sie domyslal to i tak nie chcial przerwac .
Grupa sie ozywila skonsolidowala ,niektorzy stali z boku patrzac jak to sie
zakonczy.
Mam nadzieje Krysiu (Krycha) ze przez moje rozbijanie watkow nie musialas
brac czegos na uspokojenie.
A swoja droga nie jest latwo wejsc na grupe z poza pyszalka
wszystkowiedzacego,pewnego siebie ,ktory chce pouczac innych.
Kto chce z takim rozmawiac, to grupa ma go pouczac.
Sam nieraz popelnialem takie bledy ,nie probujac zrozumiec tych co pisza.
Celowo wprowadzalem zla pisownie roslin ,ale tutaj czuwal Krzysztof
wytykajac mi bledy.
Pozdrawiam .
Boguslaw Radzimierki
----- Original Message -----
From: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, September 20, 2000 3:16 PM
Subject: Re: Botan Botanicus? zagadka rozwiazana.


>
>
> Bogusław Radzimierski napisał:
> >
> > Witam serdecznie.
> > Moja przygoda z Botanem zaczela sie w dniu w ktorym mi padla moja poczta
> > internetowa....
>
> Przyznaj sie, czyje posty Cie sklonily do odkrycia przylbicy?
> Jagody? Krychy???
> Szkoda ze to tak krotko trwalo
> Krzysztof
>
>
>

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/