Data: 2005-01-20 15:31:52
Temat: Re: Brak ciepłej wody - jak długo?
Od: "Ania B-J" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Remigiusz Łagoda wrote:
> No właśnie, piszecie o okresie wakacyjnym (urlopy itd.) natomiast
> teraz jest zima.
U mnie wyłączają na 10-14 dni w pierwszej połowie czerwca. Akurat moja część
miasta tak ma, inne w późniejszym terminie.
I-sza połowa czerwca nie jest to raczej pełnia urlopów. Jakoś muszę sobie w
tym czasie radzić, najtrudniej było przy niemowlęciu i małym dziecku.
Musisz to przetrzymać, lepiej niech wymienią te rury niźli przytrafiła się
poważna awaria z powodu nieszczelności.
pzdr.
Ania
|