Data: 2005-06-09 13:04:04
Temat: Re: Brak mi słów
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 9 Jun 2005 14:41:16 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Habeck
Colibretto*, w wiadomości news:<news:12wujy64ws0oa$.dlg@habeck.pl> zawarł,
co następuje:
>> Ponieważ jestem młodą mamą czytuję pl.soc.dzieci i tam to od różnistych mam
>> można się co nieco dziwnych rzeczy naczytać, bardzooo dużo złośliwości,
>> wręcz jadu. A to powinno dziwić chyba, że młode matki sa tak agresywne i
>> naprawde mało życzliwe dla innych.
> Przesada. Idź na pl.soc.religia. ;)
> Grupy gdzie dyskutuje się o sposobie życia - a takim jest wychowywanie,
> religia, czy polityka są najbardziej agresywne. Ale tak samo jest w życiu.
> :) Jedzenie nie niesie ze sobą takie ładunku emocjonalnego jak wymienione
> wyżej tematy - a może po prostu niesie zupełnie inny ładunek? :)
> Podobno to muzyka, ale wydaje mi się, że i kuchnia łagodzi obyczaje. :)
Nie bardzo. Kuchnia to też sposób życia :) I też są tu bardzo zażarte,
chociaż Was tam na psd pobić się nie da. To już jest paranoja połączona z
głupotą i nie wiem czym jeszcze w niektórych przypadkach.
> BTW witam wszystkich. Podczytuję i się rozsmakowuję. :)
Witamy :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
|