Data: 2000-10-31 17:14:47
Temat: Re: Brukselka palce lizac
Od: "Rosa" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pszemol napisał(a) w wiadomości: <8...@p...net>...
>O! Witaj Rosa... dawno Cię nie było...
Witaj. Siedze niestety w ksiazkach i labolatorium... :-(
>> A czy nieugotowane mieso bedzie zjadliwe i zdrowe?
>Słyszała? o tatarze (wołowina)
>lub o jadanych na surowo rybkach w Japonii (jak się to nazywa: sushi?)
Nie wiem, nie jadlam nigdy czegos takiego, ale nie przypuszczam zeby to
bylo zdrowe.
>> Jak bylam mala, to babcia spiewala mi piosenke:
>> "Kipi kasza, kipi groch. Lepsza kasza nizli groch.
>> Bo po grochu brzuszek boli, ale kaszka go wygoi"
>> Sekret tkwi w laczaniu potraw i urozmaiceniu.
>No - czyli truciznę można je?ć, byleby razem z antidotum :-)
Juz mowilam- wszystko w nadmiarze zaszkodzi, nawet witaminy. Zreszta,
jak sie zle czujesz po brukselce, to nie jedz jej po prostu. Ja nie mam
problemow ze zdrowiem, a szczegolnie trawieniem, bo nie jem miesa, a
miesozercy widocznie takowe maja.
Rosa
|