Data: 2002-12-16 22:14:35
Temat: Re: Być sobą
Od: "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" <M...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > "Bez wzgledu na to co nas otacza - badzcie soba.
> No dobra, ale jak ty rozumiesz slowa "byc soba"?
> Myslales nad tym rzeczywiscie, czy tez byla to tylko minuta ciszy?
Nie minuta ciszy, a chwila zadumy nad tym do czego
nalezy dazyc w zyciu.
> bo jakos nic ne napiasales procz wyrazenia zalu...
Dlaczego od razu zal:-)
> a to moze byc calkiem ciekawe...
> (nie chodzi mi o plany zyciowe tylko sposob rozumienia "byc soba")
A ja wlasnie mysle, ze to "bycie soba" bardzo jest powiazane z planami
zyciowymi
Wlasnie przez plany zyciowe mage utracic swoje prawdziwe ja,
"bycie soba". Bo to moze umknac, jesli np. slepo pobieglbym
za pieniadzem, nie robil tego co mnie interesuje, tego poprzez co moge komus
cos przekazac i biegl do przodu bez ogladania sie wokol. Zapatrujac sie
tylko w siebie.
By wlasnie to_co_chce_miec nie przasadzilo o tym jaki_jestem.
Moze troszke zawile ale musze sie juz rozlaczyc, modemik juz tyka:-)
--
Pozdrawiam
PePe_M
"Kazdy na swiecie jest po cos, ale czy starczy nam czasu i szczescia
by to cos odnalezc???"
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|