Data: 2005-03-10 13:13:34
Temat: Re: CD Alimentów..... juz po...
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Aska napisał:
> e tam te marne grosze ?? no w sklai roku to nawet duza suma sie nie nazbiera ,
> ale ok rozumiem walczyć o swoje trzeba , a na kieszonkowe dla małej starczy (
> bo bytu taką sumą na jaką zgodził sie placić teść nie zabepieczysz ;)
No wiesz... teść 150 i teściowa 150. Zasądzone
miałam 330. aległości uzbierało się z odsetkami
prawie 4 tys. zł - lepiej mieć niz nie mieć.
>>obiecałam im też, że jak juz sie to zakończy, to
>>tak jak wczesniej mówiłam - bedą mogli sie
>>zobaczyc z Weroniką.
>
>
> a to trochę nieładny szantaż ;) ale to tylko moja opinia, zeby nie było ;) Jak
> wszystko oki to zobaczą wnuczkę jak nie oki to nie ;)
To nie szantaż - to fakt. Nie widzieli jej od
ponad 5 lat, bo tatus wyczyniał takie cyrki, o
ktorych Ci się nie śniło. Ma ograniczoną władzę, a
ja instynkt samozachowawczy. Tesciowie wiele lat
trzymali jego stronę i biernie pomagali więc
trzymałam sie z daleka.
> adres jak zechca to i tak moga się dowiedzieć , nie takie trudne ;) ja ojcu
> swojemu nie podawałam a i tak zawsze wiedzial hehehe ;)
A mnie śledził 6 mies. zanim na mnie trafił he,
he.... Wiesz... chyba o róznych rzeczach gadamy.
>
> podzdrawiam o oby obylo sie bez szarpania ( szczerze mowiąc za taką kwote nie
> warto tracić nerwów - ale oczywiście co zrobisz Twoja sprawa , jak mowiłam tp
> tylko moja opinia )
Szarpię się o kilka tysięcy zł za dwa lata bedzie
w sumie kilkanaście. Sorki - nie śpie na forsie i
wiem jak ją wydać.
Eulalka
|