Data: 2005-03-11 11:22:41
Temat: Re: CD Alimentów..... juz po...
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik proxy11 napisał:
> Sprawe trzeba doprowadzic do konca niezaleznie od tego czy bedzie placil czy
> nie
> poniewaz do tego zobliguje dopiero wyrik sadu a tak to bedzie sytuacja
> wyjsciowa.
Nie zwykłam byc niekonsekwentna i jak
powiedziałam, że to załatwie to załatwię.
Jednak chcę przy tym zachowac godność i szacunek
do siebie. Ciskanie starych ludzi z 1000 zł
emeryturą oscyluje gdzies na granicy.
Wolę, by placili dobrowolnie ZDAJĄC SOBIE SPRAWĘ,
że MAM PRAWO egzekwować to przez sąd.
Zreszta - ja nie chcę ich pieniedzy lecz pieniedzy
ich syna. Satysfakcjonuje mnie, że wywieraja na
niego presję, bo może zacznie placić.
Satysfakcjonuje mnie też ich deklaracja, że jak
nie będzie placił on, to bedą płacili oni. Chociaż
jeszcze nie wiem, czy będę tych ICH pieniędzy chciała.
Chcę bieżących alimentów od ojca dziecka i
wszystkich zaległości wraz z odsetkami (tego nie
popuszczę).
> O naiwnosci ludzka, nie maz ty granic ;)
Zadaj sobie trud i rusz zwojami - mogę ich pozywac
co miesiąc jakbym miała taki kaprys.
A od dobrej woli porozumienia jeszcze nikt nie
umarł. Więc i mi się nie przydarzy.
Eulalka
|