Data: 2006-04-19 20:26:11
Temat: Re: CLA
Od: "Joanna" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Niech Ci umysł płonie a serce kwitnie, albo i odwrotnie , jak
> najdłuzej.To piękna chwila:))
> To odnośnie zakochania. A żyć z ołówkiem w ręku niespecjalnie musisz. Moze
> na początku,
> przez miesiac lub dwa warto.I nie dlatego , by nie daj boze nie
> przekroczyć o półtora
> grama jakiegos skladnika pozywienia. Ołówek i waga potrzebny jest po to,
> by sobie wyrobić pewne
> nawyki.Po miesiącu- dwoch juz na oko będziesz wiedzieć, ile masz zjeść i
> czego.
> Mając juz te nawyki wiesz, że jajka ( żółtka) i masło nie powinny Ci
> zaszkodzic jeżeli zjesz ich ciut więcej.
> Ale kromka chleba wiecej albo porcja makaronu odznaczy sie na biodrach.
> Reasumując, rezygnacja z węlowodanów, a raczej zminimalizowanie ich
> spożycia powoduje ze do
> uczucia sytosci potrzeba bardzo niewiele pozostałych skladnikow posiłku.
> Chcesz zmienic swą diete, szukaj w sieci i pytaj, tego nigdy za wiele.
> Pozdrawiam,
> G
Dzięki za podpowiedź :-)
Joanna
>
|