>> Uff, spedzilam chwil kilka nad opisem misia, ale w koncu udalo mi sie
>> (MISIE?) go wyobrazic.
>> Niezly, chyba mialam takiego pieska w zamierzchlych latach mego
>dziecinstwa
>> ...
>> Pozdrówka dla wszystkich milosników przedmiotów dziwnych ...
>> AniaK
>>
>
>a ja pamietam takie gustowne pieski z krecaca sie glowa, ktore sadzalo sie
>przy tylnej szybie samochodu.
>nie mielismy takiego i bardzo mi bylo przykro z tego powodu...
>
>Mechcia
>

i jedne i drugie pieski sa z zamierzchlych czasow...jeden byl tez
w formie innych zabawek (ten co opadal na kolana), drugi -
Mechciu - - nie krecaca sie glowa (bo to nie film pod tytulem The
Exorcist) tylko KIWAJACA sie glowa. Na pewno sie ucieszysz
slyszac, ze te rzeczy wracaja do lask. Pewnie nastepne beda te
futrzane kosci do gry, co wisza w autach. i sztuczne kwiaty. i
poduszki ze zlotymi fredzlami...ech, do czego to swiat idzie?

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net