Data: 2001-07-30 13:13:52
Temat: Re: Ceanothus
Od: <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Santolina i caryopteris w gruncie na Górnym Śląsku przeżywają. Barbulę
> (=caryopteris) obsypuję lekko ziemią i przykrywam gałązkami drzew iglastych.
> Santolinę tylko przykrywam. Barbula zakwitnie za 2-3 tygodnie, bo pąki już
> widać. Aha, bardzo dobrze jej zrobiło solidne przycięcie wiosną.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
> Klaniam sie nisko w podziece. U mnie wprawdzie barbula pakow jeszcze nie ma,
ale moze dlatego, ze przyjechala z poludnia Europy i moze zglupiala. Teraz dwa
a-proposy: zuwazylem, ze Basia Kulesz to chodzaca encyklopedia ogrodnictwa (w
wielu tematach). W razie draki pozwole sobie zadawac pytania, dobrze?
Drugi a propos: Naprawde NIKT nie ma Ceanothusa??? Po polsku PRUSZNIK. Kupilem
go w Polsce.
Zycze pieknej pogody
Mariusz Mieczakowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|