Data: 2004-11-24 15:27:52
Temat: Re: Cebula a problemy militarne
Od: "altf4" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Może jakiś kwas, ale na pewno nie solny :-) .
>
> Może siarkowy, nie pamiętam ... za mało bilobil ;-)
Tak siarkowy!
He he he! A moze woda Burowa? Tak kombinuje: cebula + lzy +bawelniana
szmatka (zestaw do wycierania lez) +kwas azotowy i mamy rozwiazany problem
zaopatrzenia w proch strzelniczy naszego wojska! <Kompania! Na moja komende
placz!!>
|