Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Cebulka do rosołu
Date: Sun, 18 Apr 2010 15:51:10 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 30
Message-ID: <hqf2ol$qat$1@inews.gazeta.pl>
References: <hq9cpe$v3n$1@news.onet.pl> <4bc928ea$0$17605$65785112@news.neostrada.pl>
<e...@r...googlegroups.com>
<4bca6446$0$19180$65785112@news.neostrada.pl>
<6...@z...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: chello087206082163.chello.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1271598677 26973 87.206.82.163 (18 Apr 2010 13:51:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 18 Apr 2010 13:51:17 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-User: ktabaczynski
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:327781
Ukryj nagłówki
Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:6ba895e6-a6a2-4a70-b618-ce3626d91052@z3g2000yqz
.googlegroups.com...
On 18 Kwi, 03:45, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
> [...]
> Jedno pytanie. Zasadnicze. Znasz różnicę między rosołem z cebulą opalaną
> na gazie (ten smak znasz) a z cebulą opalana na płycie kuchennej?
> Bo ja znam - i zapewniam cię że różnica jest wyraźna, dla mnie cebula
> opiekana na gazie śmierdzi merkaptanami.
Hehehee... Cios poniżej pasa... hehehee...
Ładnie to tak?
Bo jeśli przypalamy cebulę na płycie kuchennej, to należy domniemywać,
że i rosół się na niej gotuje;p A przecież każdy wie, że rosół " z
płyty" jest o niebo lepszy od rosołu "z gazu". Już nie powiem o
wsadzie do tego rosołu - jakoś tak dziwnie się składa, że na rosół "z
płyty" trafiają kuraki wolno chodzące;p
Pamiętam, gdy rodzice hodowali na działce parę kurek i dokarmiali je
pokrzywami i jarzynami (nawet cebulą), to właściwie jarzyn do rosołu
już
można by było nie dawać.
-------------------------------------------
Rozumiem, że cebula i inne jarzyny przetrawione przez
kurę, to dokładnie to samo co świeże... :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
|