Data: 2017-10-20 19:43:28
Temat: Re: Cejrowski i Rachoń: Kataloni a, Las Vegas, Róż aniec do grani c
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-10-20 o 18:40, XL pisze:
> Dębski Przemysław <p...@g...pl> wrote:
>> a
>> W dniu 2017-10-19 o 16:05, Kviat pisze:
>>
>>> [...] Bogaci z którymi się zadaję nie mieliby sumienia
>>> wyciągać ostatnich groszy od biedaków.
>>
>> Skoro są bogaci, to znaczy zgromadzili więcej zasobów. Tak to jest, że w
>> dzisiejszych czasach nie ma już bezpańskich zasobów, które można sobie
>> wziąć bez zubażania innych. Jeśli ktoś ma czegoś ponad miarę oznacza to,
>> że kto inny ma poniżej miary, a ktoś inny poniżej minimum - wszystko wg.
>> jakiegoś rozkładu. Podaj branżę w której robią twoi bogaci acz
>> spełniający najwyższe kryteria moralności znajomi, a pokażę ci możliwy
>> łańcuszek przepływu środków, na którego końcu będą stali _między_innymi_
>> biedacy od "ostatniego grosza" :) To że czegoś nie widać, nie oznacza że
>> czegoś nie ma. Natomiast rozpatrywanie tego w kontekście sumienia jest
>> całkowicie pozbawione sensu. Nikt nie ma wpływu na to, że świat w którym
>> żyjemy jest właśnie tak zbudowany, że krzyżowanie genów produkuje
>> osobników mniej lub bardziej przystosowanych do walki o zasoby będące we
>> władaniu innych (wolnych brak, a kobieta to nie zasób ;) ). Mówienie w
>> tym kontekście o sumieniu lub braku oznacza głębokie niezrozumienie
>> otaczającego świata.
>>
>
> 100/100
100/100 braku zrozumienia :)
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|